Wygląda prawie jak gonitwa byków w Pampelunie, tyle, że bez byków. I może właśnie o to chodzi, o poczucie się częścią tłumu, stracić na tą chwilę osobowość, być gnanym przedludzkimi odruchami biegu, przepychania się, na granicy dostrzegania świata zewnętrznego... Im więcej technologii w to zaprzęgniemy, tym bardziej staje się to obrzydliwsze...
Komentarze (4)
najlepsze
Do zakopujących - to jest kompilacja.