W pewnym markecie przy stoisku z bułkami tzw. mlecznymi lub maślanymi które są obsypane kruszonką stał dziad i wyżerał kruszonkę z bułek, był brudny i śmierdzący, obok stała jego baba i robiła to samo, tyle, że wyżerała z chałek.
Mój człowiek. Swój zaczepny i pewny siebie charakter z namiętnością wykorzystuje do besztania osób, które przyłapuje na macaniu pieczywa. Zero litości. Ma być im wstyd i wszyscy w okół mają słyszeć. (・へ・)
A ja ostatnio widziałem, jak dzieciak (2-3 latka) podbiegł, chwycił bułkę i polizał. I chciał się zabrać za jedzenie, ale przyszła mama i stwierdziła, że zje inną, więc wzięła i chciała odłożyć. Na moje głośne "no chyba Pani żartuje" stwierdziła, że ona to na bok odkłada, to będą wiedzieć, że to do wyrzucenia. W efekcie potem mijałem jeszcze dzieciaka, jak pałaszował swoją zdobycz :)
Mmm, buleczka wymacana łapą menela ktory grzebal sobie w torbach (nie tych na zakupy xd), łapskiem janusza ktory 2 minuty wczesniej drapal sie po dupie albo i rowie na parkingu przed biedra, albo lapskiem starego trupa ktory wiercil paluchem w uchu albo nosie, mniameczka, ale buleczka po DWAJSCIADZIEWIEC GROSZY, panie dzie ja kupie take tanie bulkje, smacznego :)
@Dante27: A czemu skupiłeś się tylko na osobnikach męskich? Baby to mają czyste ręce? Po piczy się nie drapie? W nochalu nie grzebie? W rekaw nie smarka?
Ile razy widziałem starą babe macjącą bułki czy aby świeże i chrupiące. Nóż się w kieszeni otwiera!
@Legion_PL: a czemu zalozyles ze skupilem sie tylko na mezczyznach? Pod stwierdzeniem "starego trupa" mialem na mysli wlasnie stare baby, a nie dziadkow.
Miałem już dwie sytuacje w których zwracałem uwagę i za każdym razem kończyło się to darciem japy w moją stronę. Ja tam się poddaję bo nawet nie mam wsparcia ze strony postronnych osób :(
ja tam nigdy nie używam tych rękawiczek. Nie widzę sensu w marnowaniu plastiku. Ale też nigdy, przenigdy nie zostawiam dotkniętego moją ręką pieczywa. Biorę bułkę - kupuję. Jak jest spoko, mogę kupić 4 więcej. I tyle w temacie.
Komentarze (521)
najlepsze
Swój zaczepny i pewny siebie charakter z namiętnością wykorzystuje do besztania osób, które przyłapuje na macaniu pieczywa.
Zero litości. Ma być im wstyd i wszyscy w okół mają słyszeć. (・へ・)
W efekcie potem mijałem jeszcze dzieciaka, jak pałaszował swoją zdobycz :)
Ile razy widziałem starą babe macjącą bułki czy aby świeże i chrupiące. Nóż się w kieszeni otwiera!
Też zwykle zbieram Becki, jak komuś zwrócę uwagę (╯︵╰,)