A jak to mógł przewidzieć i się do tego przygotować? Musiałby tam chyba w klatce bezpieczeństwa siedzieć, żeby mieć 100 procent pewności że nic go nie dopadnie. Ot drwal, szczególnie wysokościowy to jest dość ryzykowny zawód.
@nunu85: Zgadzam się. Ogólnie chłop robił prawie wszystko zgodnie ze sztuką i wiedział, co robi. Mógł bardziej ryja zabezpieczyć, specjalną maską, do tego założyć rękawice, ewentualnie wejść nieco wyżej, by pierwszy kawałek był mniejszy. Oczywiście gdyby zginął od tego uderzenia i wszedł prokurator, to byłaby wina pracodawcy/ jego, że się źle zabezpieczył. Tak to już jest przy takich robotach.
Podwójne szczęście - raz, że nie dostał w łeb tym drzewem, a dwa, że było to próchno, które rozpadło się na linie. Zamiast ją zerwać... Była tam jeszcze siekiera i Happy Tree Friends podsuwa wiele różnych scenariuszy ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■
@torquemadek: To była lina ze stalowym rdzeniem (tzw. flipline) więc nawet zdrowe drzewo tej średnicy by jej nie zerwało. Poza tym odrobinę niżej miał drugą, tym razem chyba zwykłą tekstylną, jako drugi punkt asekuracyjny.
@Bies600: i do 67 roku będzie tak kicał po tych drzewach. Polski górnik po ziemią szybciej się starzeje więc może pracować tylko do 50, potem już może żłopać piwsko przed tv na kanapie
@jurek-gagarin: Pewnie sobie odmierzył mniejsze kawałki, żeby ścinane fragmenty nie dosięgły spróchniałego pnia, żeby przypadkiem nie dostać nim w łeb. xD
Robiłem trochę w tej branży. Paradoksalnie większe niebezpieczeństwo przy ścince linowej jest związane z przypadkami gdy boimy się wejść jeszcze wyżej. Z założenia powinno się wycinać po małym kawałku a nie topy wielkości połowy drzewa.
Jak ważne jest bhp w pracy i przewidywanie zagrożeń.
Opis poraża, jakbym wiedział że się przewrócę to bym usiadł. To są zdarzenia losowe których nikt nie przewidzi chyba że do wróżbity z kulą pójdziemy a on wtedy przepowie - Dzisiaj #!$%@? ci drzewoooo !
Komentarze (81)
najlepsze
Musiałby tam chyba w klatce bezpieczeństwa siedzieć, żeby mieć 100 procent pewności że nic go nie dopadnie.
Ot drwal, szczególnie wysokościowy to jest dość ryzykowny zawód.
taki wypadek, to nie wypadek ;)
@joorel: "to jest #!$%@?. posłuchaj co mnie się kiedyś przytrafiło.."
Już na samiuśmik początku, w 0:25... to ja nie rozumiem, jak można tak mieć mózg wyżarty przez korniki.
prawdziwy profesjonalista
Komentarz usunięty przez moderatora
@PELock:
Opis poraża, jakbym wiedział że się przewrócę to bym usiadł. To są zdarzenia losowe których nikt nie przewidzi chyba że do wróżbity z kulą pójdziemy a on wtedy przepowie
- Dzisiaj #!$%@? ci drzewoooo !