Przysmak z Chin. Azjata maczał w sosie żywe myszy, a potem je zjadał.
Dla większości z nas zjedzenie żywego zwierzęcia jest czymś niewyobrażalnym. Tymczasem w niektórych restauracjach w Azji można zjeść lokalny przysmak, którego głównym „składnikiem” są żywe myszy.
l.....u z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 243
Komentarze (243)
najlepsze
@jvmaxxjv Chiny... tak bogaty kraj, że olej płynie w studzienkach ściekowych.
Chińczycy są #!$%@? , ale to nie ich wina tylko rządów. Wszystkie sytuacje kiedy panował głód i braki towarów wymusiły na nich
No ale co innego zjeść dobrze wysmażone świerszcze, a surową mysz. Nie ma co tego tłumaczyć biedą.
Tak, w Chinach można zjeść bardzo #!$%@? rzeczy. Czy dużo osób to je? Nie, wręcz bardzo mało i to raczej z ciekawości niż jako codzienny posiłek. Czy łatwo to dostać? Nie, zazwyczaj są to jakieś bardzo małe knajpy, nie ma tego w manu i jest często serwowane nielegalnie.