Bunt w miastach! Niech płaci ten, kto śmieci
To producenci, a nie mieszkańcy powinni ponosić koszty odbioru i zagospodarowania opakowań – uważa Unia Metropolii Polskich. Coraz silniejsze są głosy, że system gospodarki odpadami wymaga zmiany.
twar z- #
- #
- #
- 386
- Odpowiedz
Komentarze (386)
najlepsze
Jezeli myslicie, ze kosztow tej #!$%@? legislacji nie poniesie klient, to xD ten swiat potrzebuje resetu, przynajmniej Europa - lewackie #!$%@? zaszlo za daleko. Tak jak moja babcia, wiekowa osoba, sporo rzeczy przelicza na kg schabu, tak dzis wszystko przelicza sie na produkcje co2 xD
@Student_AWAS: o to chodzi. Niech płaci ten od którego trzeba zabrać śmieci. I to jak najwięcej. Konkurencja szybko wprowadzi rozwiązania kaucjowe. Pomysł w pełni popieram, o ile faktycznie całość podatku trafi do gminy na poczet odbioru śmieci, odliczone to od mieszkańców.
Ba, osobiście sam nie mam nic przeciwko wysokim opłatom za odpady, ale bez cyrków typu pożary wysypisk, czy ciągłe afery gdzie firma XYZ zanieczyszcza wszystko do okoła i bardziej im się opłaca płacić śmiechu
Następni komuniści. Przecież wiadomo że producent doliczy każdy koszt a ilość śmieci się nie zmieni.
To co się da ma być zwrotne i maksymalnie ma być ograniczona produkcja opakowań jednorazowych. Ludzie nauczą się sortować bardziej ale nie można całej roboty zrzucąć na mieszkańców. Sortownie, przetwórnie mają robić robotę za którą płacimy. Opakowania powinny mieć informację jak je sortować.
Przeniesienie opłaty na producentów, a dalej na konsumentów jest o tyle "sprawiedliwe", że potem nie ma problemu w określeniu kto ile ma zapłacić za odbiór odpadów. Nie trzeba cyrków z powiązaniem ze zużyciem wody, prądu, metrami mieszkania itp. Więcej kupujesz - więcej płacisz za odbiór odpadów już w produktach.
Kupujesz produkty, po których zostaje dużo trudnych do zagospodarowania odpadów - zapłacisz(w cenie produktu) więcej.
Racjonalny producent powinien szukać opakowań, dla których cena przetworzenia, powiększajaca cenę finalnego produktu będzie najniższa. Należy sie spowdziewać, że konsument również będzie szukał produktów najtańszych. Jeśli będize miał do wyboru sok w szkle i w plastiku, i ta dopłata za plastik będize wyższa, to bardziej prawdopodobne, że wybierze szkło.
@szyp: i o to właśnie chodzi, ludzie będą mogli wybrać między produktami opakowanymi drożej albo taniej. Kto kupi więcej śmieci, ten więcej zapłaci.
@szyp: niekoniecznie, bo wiele osób będzie chciało zapłacić mniej niż więcej, tym samym ilość odpadów zostanie zredukowana.
ah doczytałem i jednak polaki jeszcze chcą przycisnąć producenta xD złodzieje - na szczęście taki bandytyzm działa przerzucalnie więc spoczko. Zapłacą
Chciałbym tylko jeszcze delikatnie przypomnieć, że w kontekście ochrony środowiska opakowania z tworzyw sztucznych do żywności, jako lekka i barierowa alternatywa dla metalu, szkła i papieru spelniają najlepiej swoją rolę:
- powodują o wiele mniejsze koszty transportu
- mniejsza emisja CO2 i innych gazów
- zabezpieczenie żywności przed psuciem na długi
@kornik1982: Przecież o to właśnie chodzi. Producenci przerzucą koszt na klienta, więc kupujący (śmiecący) więcej będą za to płacić. Im mniej będziesz śmiecić, tym mniej zapłacisz. Nie rozumiem, jak można mieć problem z tym pomysłem ¯\_(ツ)_/¯
Obecnie koszt wywozu śmieci nie zależy zupełnie od poziomu konsumpcji, co jest idiotyczne.
Komentarz usunięty przez moderatora
@HPCC1A9F: no i?
Ja piję wodę z kranu, a mój sąsiad i czwórka jego dzieci zużywają 12 plastikowych butelek tygodniowo.
Efekt jest taki, że ja płacę za 6 butelek, a on i jego czwórka dzieci za 6 butelek.
Firmy OD WIELU LAT PŁACĄ (przepisy bodajże za pierwszego PO) podatek za opakowania wprowadzone na rynek i za śmieci (elektrośmieci) w tym za opakowania łatwe do recyklingu i recyrkulacji jak karton i palety.
A