"Podpisywacze w Budownictwie"

Czy coś się da z tym zrobić? Czy ma nadal tak być jak w przypadku MTM, bo przecież ten co podpisał nie był faktycznym wykonawcą projektu?
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 18
- Odpowiedz
Czy coś się da z tym zrobić? Czy ma nadal tak być jak w przypadku MTM, bo przecież ten co podpisał nie był faktycznym wykonawcą projektu?
Komentarze (18)
najlepsze
Co najwyżej można mieć żal do izby i uczelni, które nie przygotowują młodych na zagrożenia prawne takiej działalności.
@stan-tookie-1: nie tak było. O błędach wiedziano bo zawalił się jeden dźwigar w trakcie budowy. Poprawiono i stało.
Kwestia jest tego typu, ze sąd uznał: ze faktycznym projektantem był młody bez uprawnień. Uznał ze osoba która podpisała projekt nie ponosi odpowiedzialności bo nie wykonywała tego projektu.
Sad uznał zatem
Albo sprawić ze osoba z uprawnieniami podpisuje się pod faktycznie wykonana praca.
Wrócę do prawa jazdy. Czy normalne jest wprowadzenie przepisu, ze możesz jeździć bez prawka jak podpisze ci kurs osoba z uprawnieniami?
A jak spowodujesz wypadek to jednak odpowiada ten co kierował?
Po co zatem uprawnienia?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.wykop.pl/wpis/46083689/podpisywacze-to-duzy-problem-zarowno-wsrod-archite/
Odkop. Masz tutaj kopie na mirko