Tanie linie wprowadzają nową opłatę dodatkową. Za dostęp do... prądu

Po opłatach za bagaż, wybór miejsca czy odprawę na lotnisku, tanie linie wpadły na kolejny pomysł, jak dodatkowo zarabiać na pasażerach, którzy już kupili bilet. Tym razem źródłem pewnego przychodu ma być dostęp do… gniazdek elektrycznych. Na rynku jest już nawet linia, która zaczęła to sprzedawać.

[mrooczilla]

ja bym ich zaczał ważyć. jak bagaż. paliwo kosztuje

[kaganiec_oswiaty]

@mrooczilla: ja bym jeszcze za kolor ubrań zaczął kasować- każdy kto jest ubrany w inne barwy niż te linii lotniczej- +100% do ceny! Na czymś trzeba zarobić! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[cerix]

PowerBank?

[matips]

@babeluszko: tanie linie nie realizują tak długich połączeń

[werfogd]

potrzebujesz korzystać z map

@babeluszko:

W samolocie? Myślę, że piloci wiedzą lepiej, jak lecieć.

[klamkaodokna]

Jak to jest, że we wszystkich usługach jakie można sobie wyobrazić ceny spadają a warunki się polepszaja z roku na rok, tylko w transporcie powietrznym nie do końca? :P

[babeluszko]

@klamkaodokna: skoro ludzie dalej chętnie korzystają to po co polepszać xD

[werfogd]

Podłączenie telefonu do prądu skutkuje automatycznym uruchomieniem aplikacji, która wyświetli reklamy.

Już widzę jak się rozprzestrzenia wszelakiej maści malware.

[BOBS]

Ryanair nie ma prawa tego wprowadzić bo w ich samolotach nie ma nic a tym bardziej dostępu do prądu.