Ważna zmiana na kolei. Będą przystanki "na żądanie"
Od niedzieli 20 października niektóre stacje otrzymają status przystanków "na żądanie". Aby pociąg zatrzymał się na nich, pasażerowie powinni czekać "w miejscu widocznym dla maszynisty". Wciąż jednak nie wiadomo jak nowe rozwiązanie będzie działać.
xandra z- #
- #
- #
- #
- 25
Komentarze (25)
najlepsze
System prosty, sprawdzony, nie wymaga stania w dziwnych miejscach, tudzież latania po składzie za kondim, ten nie musi radiować do maszynisty.
Ale nie,
Nie wiem, w jaką stronę pijesz. Czy to ironia?
Co tu myśleć! Wyjechać na wycieczkę i przejechać się dowolnym podmiejskim pociągiem w jakimś germańskim kraju. Jeśli chodzi o pomysł to już dawno zostało rozwiązane i od pół wieku działa wyjątkowo sprawnie (mniej więcej gdy spopularyzowały się EZT). Nawet "stare baby bez fejsbuka" wiedzą, że jak chcą
Podmiejskie Warszawa czy Kraków? Baaaaardzo często drzwi psykają nadaremnie.
Ale inna sprawa: gdy jedziesz starszym składem (bez hamulca elektromagnetycznego sterowanego dynamicznie) i mechanik nie ogarnia odpuszczenia na dohamowaniu, to lecisz w ostatnim momencie wręcz na mordę. Po kilku takich razach masz ochotę wyjść i zwyzywać mechanika od najgorszych szmat.
PS. Z ćwiczeń na EU07: młody, masz zahamować tak delikatnie, żeby w kuszetkach nie przestawali chrapać!