Bardzo dużo narzekania na działanie prokuratury i prowadzenie sprawy, ale bardzo ubogi opis co się właściwie wydarzyło. Ta historia nie trzyma się kupy. Z tekstu wynika, że został wyłudzony limit w koncie i jakaś osoba trzecia w jakiś sposób (No właśnie? W jaki?) weszła w posiadanie tych pieniędzy. Zasugerowano że została zlecona dyspozycja przelewu na inne konto, czego rzekomo nie dokonał poszkodowany. Najważniejsze pytanie – skąd poszkodowany zna tożsamość osób które się
@GRAU1983 od samego czytania, mnie zagotowalo jak można wydymac człowieka i w majestacie prawa śmiać mu się w twarz. Tak jak napisał powyżej jeden Mirek, bez umowy i podpisów sprawa dla Ciebie powinna być zamknięta w ciągu jednego dnia, patologia
Sąd tutaj niczemu nie zawinił !! Otrzymał pozew z banku, że jest niespłacony kredyt, to nic dziwnego, że wydał nakaz zapłaty. Na tym etapie sąd jeszcze nie zna wersji drugiej strony (pozwanego). Trzeba pamiętać, że pozwanemu po otrzymaniu nakazu zapłaty przysługuje ZA DARMO prawo do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty. Wtedy nakaz zapłaty traci moc i zaczyna się standardowy proces, gdzie pozwany bez problemu może udowodnić, że nie zaciągał żadnego zobowiązania. Dlatego
@PietruchaPL: zarzuty od nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu nakazowym trzeba opłacić.
@GRAU1983 tez nie ma racji, bo nie składał sprzeciwu, a zarzuty.
Takie zarzuty to 5% wartości przedmiotu sporu. Sąd może zwolnić od tej opłaty.
Bank wyda nakaz nawet na podstawie samego wyciągu z ksiąg i kserokopii umowy. To od pozwanego zależny, czy będzie się bronił przed roszczeniem, składając zarzuty (czy sprzeciw, jeśli nakaz został wydany w postępowaniu upominawczym).
Przecież to jakiś bullshit. Podaj jakieś konkretne informacje, bo na razie to wyglądasz mi tylko na jakiegoś obłąkanego. Udostępnij konkretne informacje, tj. pokaż postanowienie wraz z uzasadnieniem prokuratora o umorzeniu postępowania, wtedy można obiektywnie stwierdzić, jakie podjął czynności i z jakiej podstawy umorzył, a nie pokazujesz córkę i że olosie się zabijesz xD Piszesz również, że nakaz zapłaty wydano na podstawie księgi wieczystej z banku, tj. z ich wewnętrznych dokumentów. O losie,
@opkahopka: obejrzyj film bo najwidoczniej nie rozumiesz o co chodzi... A tych co nie wiedzą o co chodzi nie komentuje. Powyższe będę przedstawiał w sądzie . Masz w materiale tez dokumenty z banku akredytowane przez oskarżona a wypisane nieprawidłowo - potwierdza podpisem , że jestem z Nią a nie ma moich podpisów - tyle tymczasem musi Ci wystarczyć . Dlaczego ? bo mimo , że może nie rozumiesz to jest dowód
@Chrzonszcz: wolałbym żebyś zapoznał sie z calym materiałem w tym z wideo na yt. Błagam Was o pomoc celem sprawiedliwości. Pewnie jest Ci obca.
"Typ błaga o coś, pokazuje jakieś kwity, coś bredzi o pracownicy banku, pokazuje córkę..." czyli wszystko co ma znaczenie dla Niego w trej sprawie nawet jak nie rozumiesz. Dziękuje za komentarz. Pozdrawiam serdecznie i życzę Tobie i Twoim bliskim wszystkiego najlepszego . dg
@Chrzonszcz: dokładnie!!! Ludzie łykają wszystko, bo winszują jakąś aferkę, a typ narazie podał tylko stertę jakiś niezrozumiałych informacji, bez żadnych konkretów prawnych.
Komentarze (375)
najlepsze
@KKK1337: Ponownie dziękuje za zainteresowanie . Pozdrawiam serdecznie. dg
Otrzymał pozew z banku, że jest niespłacony kredyt, to nic dziwnego, że wydał nakaz zapłaty. Na tym etapie sąd jeszcze nie zna wersji drugiej strony (pozwanego).
Trzeba pamiętać, że pozwanemu po otrzymaniu nakazu zapłaty przysługuje ZA DARMO prawo do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty. Wtedy nakaz zapłaty traci moc i zaczyna się standardowy proces, gdzie pozwany bez problemu może udowodnić, że nie zaciągał żadnego zobowiązania.
Dlatego
@GRAU1983 tez nie ma racji, bo nie składał sprzeciwu, a zarzuty.
Takie zarzuty to 5% wartości przedmiotu sporu. Sąd może zwolnić od tej opłaty.
Bank wyda nakaz nawet na podstawie samego wyciągu z ksiąg i kserokopii umowy. To od pozwanego zależny, czy będzie się bronił przed roszczeniem, składając zarzuty (czy sprzeciw, jeśli nakaz został wydany w postępowaniu upominawczym).
"Typ błaga o coś, pokazuje jakieś kwity, coś bredzi o pracownicy banku, pokazuje córkę..."
czyli wszystko co ma znaczenie dla Niego w trej sprawie nawet jak nie rozumiesz. Dziękuje za komentarz. Pozdrawiam serdecznie i życzę Tobie i Twoim bliskim wszystkiego najlepszego . dg