Podziwiam ludzi którzy potrafią się z siebie śmiać.
Nie tylko z siebie ale też ze swojej choroby. W tym wypadku pewien pan chce nam zademonstrować jak ciężko jest śpiewać mając zespół Tourette'a.
reddigg z- #
- #
- #
- #
- #
- 90
Nie tylko z siebie ale też ze swojej choroby. W tym wypadku pewien pan chce nam zademonstrować jak ciężko jest śpiewać mając zespół Tourette'a.
reddigg z
Komentarze (90)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Pełen podziw, jeśli to ma być dla niego podejście z humorem.
Wyraźnie widać, jak walczy z tymi napadami i niektóre nawet (z ogromnym wysiłkiem) udaje mu się zdusić i powstrzymać.
Nie ma w nim odrobiny "śmiechu" z samego siebie, moim zdaniem facet po prostu chciał coś zrobić i zrobił to pomimo swojej choroby (co jest oczywiście bardzo pozytywne, ale wątpię, żeby go ona doprowadzała do śmiechu).
co do "Świętych z Bostonu" to pierwszy film jest świetny, ale drugi do niczego się nie nadaje, jedynie śmieszne teksty dorównują pierwszej części.
http://www.youtube.com/watch?v=wFGddYv3OFM
http://www.youtube.com/watch?v=B81p5pAeTdo
A tak nawiasem ma być film z nortonem który będzie grał głównego bohatera- detektywa, który właśnie zmaga się z tą chorobą. Zanosi się na ciekawy film.
http://www.wulffmorgenthaler.com/default.aspx?id=c6e235e1-40f6-4bff-9a40-cbe53eb307f6
Komentarz usunięty przez moderatora
Polecam szczególnie pierwszy klip :P
http://www.youtube.com/watch?v=aR7GUiiKEz0
swoją drogą musi mieć wspaniałą osobowość skoro w taki "dość zabawny" sposób walczy ze swoim "ukrytym demonem"