Rosyjscy spadochroniarze ćwiczyli desant na Krymie. Dwóch utonęło
Podczas skoków szkoleniowych na Krymie w środę utonęło dwóch spadochroniarzy, będących żołnierzami kontraktowymi wojsk powietrznodesantowych Rosji - podała agencja TASS.
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- 85
Komentarze (85)
najlepsze
Ostatnio nawet im wymienili pieczarki na sterowalne skrzydełka.
serio? nie skaczą już na dedalach (ad-95)? mam na myśli desant a nie małe oddziały typu grom czy zespoły jwk - to by było, delikatnie mówiąc, dość rewolucyjne walić zrzut na szybujących. Paruset chłopa budujących na raz rundę do lądowania???? jaki byłby czas zrzutu???? i minimalna wysokość???? jakoś tego nie widzę...
Z swojego doświadczenia nie zapomnę jak kiedyś nie wdając się w szczegóły mieliśmy jedną miejscówkę z Rosjanami. No i tak się akurat złożyło że i my i oni mieliśmy zajęcia z walki wręcz. Kurde te stepowe ludzie normalnie bagnety pozakładali na kałachy i tak ćwiczyli!. Byliśmy w szoku że po tych ćwiczeniach wszyscy żyli i nadal byli w zasadzie kompletni i widzący.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeden zginął w identycznych okolicznościach jak w znalezisku a drugi podczas desantu że śmigła.