Niebezpieczne przejście ... i kierowca, który nie chciał porozmawiać z pieszym
"Saska / Walecznych. W pobliżu szkoła. Oznakowane przejście dla pieszych. O linii ciągłej nie wspomnę. I on. Śpieszący się. Jeszcze dobrze się nie zatrzymałem a ten zaczął już wyprzedzać. Gdzie się tak śpieszy?"
stopchamteam z- #
- #
- #
- #
- 101
- Odpowiedz
Komentarze (101)
najlepsze
Przecież to nie jest jakaś codzienna sytuacja. Wąska ulica, skrzyżowanie, pasy, a ten wyprzeda. Tacy ludzie zabijają na pasach.
Nawet jeżeli macie auto, to i tak każdy z nas jest pieszym. Idziemy na spacer, do sklepu czy do pracy i możemy zostać zabici przez takiego śmiecia. Może wasze dziecko będzie wracało ze szkoły i zostanie zabite przez jakieś ścierwo, któremu się wydaje, że
1. Widocznie sie nie spieszył skoro miał czas dyskutować.
2. Czego on oczekiwał, gdy pojazd przed nim zatrzymał sie przed przejściem?
Ja po prostu nienawidzę ludzi tego rodzaju. Ludzi, którzy innych maja za nic. To osobniki, ktore idą chodnikiem tyralierą i oczekują, ze to ty zejdziesz na ulice lub trawnik, żebyście sie minęli. To osobniki, ktore palą w miejscu, gdzie nie wolno palić, albo mają pretensje do palaczy, gdy