Nawiedzeni managerowie twierdzą, że open-space zwiększa efektywność pracy poprzez lepszą interakcję i tworzy atmosferę sprzyjającą kreatywności. Badania z 2018r. pokazują, że jest zupełnie odwrotnie. Ludzie przestają ze sobą rozmawiać, przenoszą się na komunikatory, a efektywność pracy spada. :)

[c.....c]

Siedze w otwartym biurze wlasnie. Ze sluchawkami na uszach, pozastawiany kompami zeby jak najmniej bylo mnie widac. Bez sluchawek nie daje rady - kazdy mowi, slysze rozmowy z drugiego biura. Ktos przechodzi obok, gada do kogos innego na zupelnie inny temat. Nie moge sie skupic, rozpraszaja mnie co chwile (mam w #!$%@? ze ktos polozyl ciastka i zeby brac jak cos) #!$%@? sie, zrobienie wszystkiego zajmuje mi 5x wolniej. Kazdy z kim

[T.....a]

@cirrus_logic: Witaj w klubie. Cały dzień w stoperach, na to słuchawki. Nieustanny wrzask, dyskusje, łażenie, trzaskanie drzwiami. Efektywność pracy zero. Dziś przez cały dzień dałem radę napisać 1 maila. Projektów nawet nie zacząłem robić, bo nie mogę się skupić na dłużej niż 30 sekund. Jedynie na wypoku da radę siedzieć jako tako.

Tyle mam z tej pracy, że nabawiłem się nerwicy. Z całej atmosfery kreatywności i współpracy jest tyle, że rzygam

[c.....c]

młody dynamiczny zespół

@Turbostuleja: Jako stary zgred - uwielbiam. Po prostu uwielbiam.

[TwojaStaraTanczyMambe]

@cirrus_logic feel your pain bro.... :((

[boguchstein]

Uj tam z openspace. Jak mnie #!$%@? w pracy hot desk policy...to jest dopiero bezsens. Większość i tak w kółko zajmuje to samo miejsce, ale jak nie ogarniesz, to ktoś cię podsiądzie i po zabawie.

[troloking]

@boguchstein: to brzmi jakby oszczędzali na meblach i stanowiskach pracy. Kekłem co za #!$%@? bieda ja rozumiem hot taśma policy ale #!$%@? podsiadanie sobie biurek? Co to za gułag? Orange czy jakiś inny telekom? xD

[boguchstein]

@troloking: niestety jedna z większych kropo(~270 tysięcy pracowników). Nie wszystkie działy tak mają, ale nasz niestety ma. Plus jest taki, że możemy pracować zdalnie 1-2 razy w tygodniu.

[umcumcumcbejbe]

@boguchstein: plus jest taki, ze masz szanse usiasc tam gdzie Ci nie beda patrzec w plecy...

[T.....y]

Odnosnie #!$%@? open speace'ow było wiadomo już ze 3 lata temu. Tyle dobrze, ze ta moda dotarła do nas z opóźnieniem i nie powstało więcej.

[T.....a]

@TheNewGuy: Niestety zanim polska kadra menadżerska się o tym dowie minie kolejne 10 lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[T.....y]

@Turbostuleja: w poprzedniej firmie nasza architekt była tym zachwycona. W trakcie projektowania naszej nowej siedziby właśnie to zaproponowała. Międzyczasie wysłałem jej art. O #!$%@? tego. Skończyło się rozwiązaniem pośrednim - Czesc biur wydzielona szkłem, Czesc w formie open. O ty ze to jest hunowe się sama przekonała ;)

[YaYco]

@TheNewGuy: U mnie identyczna sytuacja, część w akwariach, część na open. Osobiście nie znoszę tego rozwiązania, ile nasłucham się #!$%@? przez cały dzień o dupie Maryny, to moje.

[bezloginumordko]

od kiedy firma przeszła "remont" i pracuje w open spacie zamiast w dzielonym biurze to moja efektywność dość drastycznie spadła, szczególnie przez to, że właściciel uwielbia siedzieć i "pilnować" czy aby na pewno pracujemy a ma dość #!$%@? nawyk rozmów telefonicznych prowadzonych w trybie głośnomówiacym-#!$%@? koszmar jednym słowem

[4.....i]

właściciel uwielbia siedzieć i "pilnować" czy aby na pewno pracujemy a ma dość #!$%@? nawyk rozmów telefonicznych prowadzonych w trybie głośnomówiacym-#!$%@? koszmar jednym słowem

@bezloginumordko: chyba sporo ci płacą skoro dalej z własnej woli siedzisz w tym obozie pracy

[bezloginumordko]

@4kroki: obóz pracy wywnioskowałeś po kiepskich nawykach właściciela czy to zwykła fantazja?

[4.....i]

@bezloginumordko: no nie jest to normalne, że ktoś stoi ci nad głową i kontroluje twoją pracę.

[sasik520]

Jak byłem młodym pracownikiem, a firma miała ~50 osób, z czego część w "akwarium", to mi się bardzo takie rozwiązanie podobało. Kilka lat później, gdy to ja jestem o wiele częściej "pytanym", niż "pytającym", na samą myśl o siedzeniu w zgiełku zastanawiam się, czy przekroczyć drzwi firmy.

Rozwiązania? Załóż słuchawki. Wprowadźmy zakaz rozmów prywatnych. Rozmawiajcie ciszej.

Najlepsze jest to, że ludzie odpowiedzialni za to, jak biuro wygląda i za powyższe rady pracują

[z.....k]

@sasik520: Standard w korpo IT. Haery, office menedżmenty siedzą w pokojach, a techniczni, którzy w zasadzie zarabiają hajs dla firmy niech się męczą w open spejsie. Zawsze mnie to #!$%@?ło.

[dwie_szopy_jackson]

Wprowadźmy zakaz rozmów prywatnych

@sasik520: trzeba być skończonym kretynem, żeby w ogóle wyjść z takim pomysłem.

[Senchaa]

Przecież to śmierć psychiczna dla introwertyka.

[KorwinizacjaPrzelyku]

@Senchaa: Introwertyk here, 5 lat pracowałem w open space. Dało się wytrzymać, choć momentami praca mnie ostro #!$%@?ła.

Najgorsza była klimatyzacja - zawsze albo w #!$%@? za gorąco, bo jakiś debil z uporem maniaka ustawiał 28 st. albo za zimno bo ktoś był fanatykiem lodowatego powietrza i to z maksymalnym nadmuchem na ryj.

Kolejna #!$%@? rzecz to oświetlenie - ludziom pod oknami słońce świeci w monitory, więc oczywiście cały dzień siedzieliśmy

[Senchaa]

@KorwinizacjaPrzelyku: i tak już mam bardzo dużą wadę wzroku więc dziękuję bardzo za takie warunki pracy. Mi by odpowiadało takie coś ( ͡° ͜ʖ ͡°):

[willard]

@KorwinizacjaPrzelyku: To wszystko prawda, ale jest tak samo irytujące dla intro jak i ekstrawertyków. Za to dzielenie open space'a przez intro z ekstro-debilo-wertykami (taka osobna kategoria ekstrawertyka - nie mylić z normalnymi ludźmi) jest katorgą. Wiem po sobie - zamiast zamknąć ryjów i pracować to muszą coś #!$%@?ć, to jest dramat.

[PanDzikus]

Człowiek nie jest przystosowany ewolucyjnie do otwartej przestrzeni. Tym bardziej, jeśli znajdują się tam inni ludzie. Inni ludzie to zagrożenie. Gdy człowiek przebywa w miejscu gdzie jest pełno ludzi to instynktownie czuje niepokój, że ktoś go dziabnie dzidą w plecy. Nie można się skupić bo instynkt zmusza do obserwacji innych. Jeśli mamy zadanie wymagające myślenia to powinniśmy mieć cichy pokój z drzwiami ale nie za plecami.

[Jaslanin]

@PanDzikus: xD byłeś kiedyś w biblotece żeby poczytać, czy w salach dla studentów gdzie się można uczyć itd? ja byłem, uczyłem się / czytałem i było ok. Nawet w galeriach są czasami co workingi, miejsca do czytania i to działą. Kwestia tego że w większości open spaców nie jest praca odpowiednio zorganizowana. To tyle. Wg. mnie, tak jak mam u siebie w open space do 14 w open space są zasady

[h.....i]

@PanDzikus: Teraz wyobrażam sobie Ciebie, w takiej opasce na głowie i kamuflażu jak rambo, wodzącego nieufnie wzrokiem po współpracownikach( ͡° ͜ʖ ͡°)

[r.....r]

@PanDzikus: I wtedy schodzi do naturalnego środowiska piwnicy :)

[kotimwbuta]

Dlaczego moja wydajnosc to 10% normy ?
- wchodze na pietro, wiec na dzien dobry slysze gadki w stylu sralalala, czyli oderwani ludzie od pracy
- te same mordy dzien w dzien
- siadam na krzesle za 100 zl, siedzisko malutkie jak w maluchu
- odsuwam jedna/druga klawiature aby sie rozpakowac na biurku
- biurko ledwo co miesci 3 minitory/2 kompy
- wlaczam 3 monitory - od razu mruze oczy bo sa

[Quimeen]

@kotimwbuta: Sama prawda na home office w 2 godziny robie to co w biurze przez caly dzien

[K.....1]

@Quimeen: ja pracując zdalnie w 3h #!$%@?łem prace za 6-7h. Przyczyn kilka, spokój i cisza, ale także chciałem pokazać, że pracując w domu można dobrze pracować. Jako1 w firmie miałem taki przywilej.

[kotimwbuta]

Jako1 w firmie miałem taki przywilej.

@KrS1: a u mnie firma w roku 2019 !!! zdecydowala/przeniosla sie do openspejsa - nic, ani ku-wa scianel na 40 cm nie ma. Budki telefoniczne dwie na pietro w ktorych jak baka puscisz to sie sam zrzygasz - takie malutkie. I najlepsze - probujemy unikac pracy z domu - tak uslyszalem od swojego menadzera. No to ch-j - w pracy opierd-am sie 8h, a w

[xaliemorph]

korpo kapo wpadli w szok i niedowierzanie ... ich wizja obozu pracy legła w gruzach ...

Praca jest po to by razem coś tworzyć i tak ją organizować by każdemu zależało na rozwoju firmy a Open Space nie do końca się z tym kojarzy tylko raczej z wieczną inwigilacją i ... ??

[niko444]

Od zawsze mówie że open space to największa tragedia w ludzkości IT jaka kiedykolwiek się stała, albo #!$%@? hindusi cos pieprza po swojemu i zastanawiasz sie czy to angielski czy ich hinduski, albo ktoś kicha ciągle albo ludzie chodzą smieją się, cyrk na kólkach normalnie jeszcze piwa brakuje i jak w barze

[jedmar]

To ja napiszę coś wbrew większości komentarzy tutaj. Kiedyś miałem takie same zdanie o OpenSpaca-ch. Że to masakra... Ale zmieniło mi się odkąd pracuje w nowej firmie gdzie o dziwo wszystko to działa... Jest Open Space,. Wszyszcy łącznie z Zarządem siedzą razem. Biurka nie mają żadnych ścianek, do tego są podnoszone elektrycznie tak, że można stać (polecam). Brzmi to słabo ale wszyscy są tak porozkładani działami, że nikt nie potrzebnie wchodzi sobie

[harcepan-mawekrwi]

Wszyszcy łącznie z Zarządem siedzą razem.

@jedmar: I widzisz już zasadniczą różnicę. Problem polega na tym, że Open Space to narzędzie z którego tez trzeba umieć korzystać. Niestety najczęściej Open Space oznacza wciąż spęd bydła w jednym miejscu bez żadnego miejsca "oddechu" gdzie ktoś może pójść się odciąć jeśli potrzebuje się skupić, a przede wszystkim nadal odciętym od kadry kierowniczej wygodnie siedzącej w swoich zamkniętych biurach. No ale najczęściej chodzi zwyczajnie

[K.....1]

@jedmar: mój podstawowy warunek przy wyborze pracy to biurko elektryczne. Albo sobie mogę sam kupić, tylko niech firma nie liczy na jakąkolwiek lojalnośc jak nie dba o moje zdrowie w podstawowym zakresie.

[strus77]

Jezu jak ja się cieszę, że nie siedzę w jakichś beznadziejnych open spaceach tylko normalne biuro z pokojami w których siedzą po 2-3 osoby i jak coś można zamknąć drzwi i się odgrodzić od całej reszty. Nie wyobrażam sobie siedzenia na wielkiej sali z kilkunastoma osobami i słuchania tych wszystkich opowieści z mchu i paproci...

[Pan_Buk]

@strus77: Ja pracuję w domu. Teraz czytam ten wątek i łapię się za głowę. Ludzie mają hałas w pracy? Nie mogą się skupić? Stoją godzinę w korkach dojeżdżając do pracy i godzinę w korkach wyjeżdżając z pracy?
No cóż, u mnie może nie ma seksu biurowego, pogaduszek z Grażynkami na kawie, ale przynajmniej mogę się skupić na tym co robię.

[strus77]

@Pan_Buk zawsze możesz zaprosić jakaś Grażynę do domu ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Fallenzgr]

Najgorsze co może być, siedziałem na kontrakcie zagranico na open space i wszystko słychać z całego biura i co chwila ktoś gada, najgorzej, że w międzynarodowym środowisku, więc mieszanka wybuchowa, angielski, francuski, niderlandzki.

Wszystko #!$%@? najważniejsze w danej chwili do obgadania. Cały czas tylko uciekałem po salach konferencyjnych, by mieć spokój...

+ jeszcze hot desking policy - czyli siadasz gdzie chcesz, i masz #!$%@?

[boguchstein]

@Fallenzgr: ja najczęściej słyszę angielski z rosyjskim akcentem xd Nie mogę tego znieść czasami

[Fallenzgr]

@boguchstein: akcenty do angielskiego

hinduski > długo nic > francuski > rosyjski

[boguchstein]

@Fallenzgr: hinduski mam przez skype xd Tej przyjemności nic nie potrafi zepsuć, gdy po 20 minutowej rozmowie rozumiem 30% xd

[zichenbaum]

@ObeznanyWTemacie: "astystów"? Masz na myśli tych wszystkich nietechnicznych korpozjebów?

[koziolek666]

Bo to, co znamy jako open space, zostało zaprojektowane w czasach, gdy o komunikatorach nikt nie słyszał. W sumie nie za bardzo wtedy ogarniano komunikację, bo pierwsze open space'y to rok 1880 i architektura otwartego planu. Rzecz w tym, że w tamtych czasach organizacja przestrzenna pracy (układ biurek) odpowiadała procesom (komunikacji). Dostajesz dokument z przodu, przetwarzasz, podajesz do tyłu.

W 1903 Larkin Soap Company wprowadziła system otwartego biura na dużą skalę. Dzięki

[jakis_login]

Najgorzej, jak jesteś pracownikiem jakiegoś mało istotnego działu, na przykład IT, i rzucają tobą po całym biurze, bo bardziej istotny dział, na przykład jakieś klepacze faktur do SAPa nie mają gdzie siedzieć. W nowym biurze w przeciągu ostatniego roku (2018) zdążyłem się 4 razy przesiąść.

Całe szczęście, że siedzę teraz w takim miejscu, że jestem osłonięty ze wszystkich stron i mogę się spokojnie skupić na robocie, bo mnie nie widać. Ale bez

[3mortis]

@jakis_login: oczywiscie rozmowa niewskazana, nie szkodzi ze jako grupa co rusz trzeba o cos pytac, konsultowac itp

bedac w it konsultuj na komunikatorze wysylajac screeny jak debil zamiast podejsc i pokazac palcem w 2 minuty

[slx2000]

@jakis_login: I jeszcze +35°C w pomieszczeniu, bo jak tylko podkręcisz klimę, to z drugiego końca sali zaraz słychać stękanie jakichś dup, że im zimno, mimo iż siedzą w swetrach :)

[Eugeniusz_Zua]

@slx2000: I to samo w druga strone, siedz w 3 swetrach bo jak tylko podkrecisz ogrzewanie to jakies ulance zaczynaja stekac, że się pocą

[KollA]

Kasa to jedno, a założenia co do kontroli nad pracownikami to drugie.

Wady OS (często celowe):

1. Brak możliwości personalizacji miejsca pracy (temperatury, rozkładu gratów itd.)
2. Słabo lub źle działająca wentylacja (zbyt mało wymian powietrza, podwyższone stężenia CO2)
3. Ścisk, a w konsekwencji permanentne ciągłe wzajemne przeszkadzanie sobie
4. W Polsce gra radio na całe biuro (pewnie są wyjątki, ale ja w takim burackim standardzie akurat pracowałem)

@Lorenzo_von_Matterhorn:

[L.....n]

@KollA: z tym radiem to akurat chyba w mniejszości xD
PS mogłeś odpowiedzieć na moją wypowiedź ( ͡° ͜ʖ ͡°)
PSS co do kontroli to bardziej chodzi o poczucie, że jest się ciągle pod obserwacją. Faktyczną kontrolę można sprawować poprzez oprogramowanie.

[RoPa3]

@KollA: W zasadzie jakiekolwiek miejsce pracy, w którym gra radio to rakowisko. Jedno, że nie sposób dogodzić wszystkim wyborem muzyki, a dwa to reklamy....

[hanma]

Ta, menadżerowie #!$%@?ą, że open space jest lepszy bo muszą- jest tańszy i firmy tną koszta. Zero prywatności, #!$%@?ą ludzie, hałas, zero komfortu.

[Stratocaster00]

Oszczędnosc miejsca i ścisk jak mrówków nazywa się nowocześnie że niby open space, debilizm i źle warunki do pracy

[WaveCreator]

U mnie jest tak, że są dni/okresy gdy nie wyobrażam sobie pracy w odcięciu od kolegów z pracy, a są takie gdy marzę o własnym pokoiku z porządną ścianą i świętym spokojem. Wszystko zależy od projektu/zadania.

[L.....n]

Nie chodzi o efektywność a cięcie kosztów.
Obecnie to mają jeszcze bardziej #!$%@? i w ogóle wynajmują gotową powierzchnię biurową na zasadzie hot desk xD
Biura takie normalne są bardzo drogie, a koszta związane z takim droższym biurem niż przychód z efektywności.

[obieq]

Mi openspace nie zaszkodzi bo i tak nie jestem kreatywny :)

[baetky]

Takie badania z takimi wynikami już były w 2016, żadna nowośc https://www.newsweek.pl/wiedza/psychologia/praca-na-open-space-negatywnie-wplywa-na-psychike-pracownikow/2xw91h6

[milo1000]

Kwestia indywidualna, ja tam lubię pracę w OS, o ile wszyscy nie #!$%@?ą przez telefon. W sumie i tak zakładam słuchawki.

[el_oscyppo]

szef: czesć, co robisz?
pracownik: gram w minecrafta
sz: a dlaczego w pracy!?!?
p: bo w domu szkoda mi czasu!

[true story]