Czy nie zgubiliśmy przypadkiem dowodów nowej fizyki na LHC?
Koszmarny scenariusz braku nowych cząstek lub interakcji w LHC staje się rzeczywistością. I to może być nasza wina. Artykuł Itana Siegela w Forbes. ENG + TŁUMACZENIE.
RFpNeFeFiFcL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 110
- Odpowiedz
Komentarze (110)
najlepsze
Materiał jest duży + obrazki i niestety nie mieści się w 1 poście.
W ostatnim swoim wpisie dodam tekst "OSTATNI POST" oraz TAGI
W
Być może zebraliśmy setki Petabajtów, ale wyrzuciliśmy i straciliśmy na zawsze wiele Zettabajtów danych - to więcej niż całkowita ilość danych internetowych stworzonych w ciągu roku. ( łącznie z postami na Mirko )
Jest wysoce prawdopodobne, że LHC stworzyła nowe cząstki, widziała dowody nowych oddziaływań oraz zaobserwowała i zarejestrowała wszystkie oznaki nowej fizyki. Jest to również możliwe, ze względu na naszą nieznajomość tego, czego szukaliśmy, wyrzuciliśmy to wszystko i nadal będziemy to robić.
Scenariusz
To nie tak jak w filmie "Kontakt" że np. zwykły sygnał telewizyjny z Ziemi, można odbierać gdzieś koło Syriusza, czy Alfa Centauri.
W tym wypadku nasłuchuje się raczej czegoś
Tu nie chodzi o różnorodność opinii czy dyskusji.
Tylko stworzyła się jakaś nowa tradycja jadowitych komentarzy, zaczepek, zwrócenia w sposób bardzo niemiły uwagi na jakieś nieistotne merytorycznie błąd czy nawet literówkę.
Ktoś się stara w swoim wolnym czasie aby coś wnieść i dać innym jaką nową informację, a ktoś chce błysnąć "intelektem" i pokazać że jesteś głupi i niewykształcony bo jakiś wyraz złe przetłumaczyłeś czy dałeś nieoprawny opis do zdjęcia.
Oczywiście są to osoby które dodali za kila lat obecności na Wykopie raptem 2-3 znaleziska na podstawie wytnij wklej z WP
Na pewno są jakieś zdarzenia, efekty, itd. których nie potrafiliśmy odnotować, o ile występują przy takich energiach
Ta pewność wynika z tego że Standardowy model (CM) cząstek elementarnych, oparty na ciechowaniu, jest wspaniałym dziełem całej galaktyki genialnych naukowców. CM doskonale opisuje oddziaływania pomiędzy kwarkami i leptonami w odległościach rzędu 10^-17 m (1% średnicy protonu), które można badać na nowoczesnych akceleratorach.
Jednak zaczyna się ślizgać w odległościach 10^-18 m, a tym bardziej nie zapewnia postępu do upragnionej skali
A tym kimś jest ktoś z gatunku homo sapiens, którego mózg niewiele zmienił się od czasów prehistorycznych i ma bardzo ograniczone możliwości jak na możliwości detektorów jakich może użyć.
No i to jest pole do popisu dla sztucznej inteligencji, która już teraz w pewnych specyficznych warunkach jest miliardy razy szybsza od człowieka i może przetwarzać w sekundę liczbę danych które człowiek przetwarzałby przez miliardy lat.
Takie
@Strzelec_Kurpiowski: Tylko ktoś (człowiek) najpierw musi tą AI zaprogramować na właściwe tory. Współczesna AI to kurdupel IQ jednak mający tę zaletę, że potrafi myśleć szybciej niż ten człowiek
Sorry za porównanie...ale 100 osób z zespołem Downa nie wymyśli niczego doskonalszego niż jeden przeciętny człowiek
"robisz milion zdjęć, nie za bardzo wiesz co na nich będzie, ale tylko 30 z nich, wybranych w prawie losowy sposób, jest zapisanych na kartę".
Nie masz pojęcia czy na skasowanych zdjęciach nie było takich, za które otrzymałbyś nagrodę National Geographic - i to boli.
@czlowiek_smiec: nie 'komputer', tylko algorytm jak już. A ten ma pewien wzorzec wg którego by to robił. I właśnie do tego odnosi się ten artykuł. Że to 'nic ciekawego', to mogły być dane opisujące nowe zdarzenia. Tym samym stworzyć całkowicie nową fizykę.
Nie chodzi tu wcale o prędkość zapisu ani o to, że dane przegląda komputer i "wybiera" tylko te najciekawsze zdarzenia.
Największy problem w tym wszystkim tkwi w człowieku, który nie potrafi owej "nowej fizyki" zdefiniować bo jej nie zna.
Komputer wybiera ciekawe zdarzenia ale robi to na podstawie algorytmu stworzonego przez człowieka, który "zna" jedynie stara fizykę. Jak ktokolwiek ma nauczyć komputer czego szukać jeśli sami nie wiemy dokładnie czego szukamy, jaka jest ta nowa fizyka. Dlatego dane, ktore znajdujemy będą potwierdzały model standardowy: bo go znamy i nauczyliśmy komputer co ma odfiltrować.
Ale
Bardzo słuszna uwaga.
Podobno opracowują nowy algorytm na postawie Deep Machine Learning który ma ponownie przemielić to co mają teraz do tego chcą jeszcze zwiększyć energie zderzeń.
Niemniej jednak, dla mnie to fikcja, ale skoro wydajemy na to grube $$$ to fajnie by było żeby odkryli coś, co wstrząśnie
Prawdziwym koszmarem jest to, że oszukałyśmy się, wierząc, że Model Standardowy jest słuszny, ponieważ przyjrzeliśmy się tylko 0,003% danych, które tam są.
Też na to zwróciłem uwagę :)