W twórczości Pratchetta można doszukać się wątków polskich. Autor przyznaje, iż pomysł na kopalnie tłuszczu, o których czytamy w "Piątym elefancie", wpadł mu do głowy kiedy to z Piotrem Cholewą (tłumaczem jego książek na język polski), jadł pierogi w restauracji z typowo polskim jedzeniem.
@yaotzin: Nie znam Terrego Pratchetta, a tym bardziej nie wiem co sądzi o pierogach ;p Ale faktem jest, że pierożki najlepsze są jak się je poleje tłuszczykiem ze skwareczkami ;P
@MajkiFajki: Dzięki takiej reklamie zwiększają się szanse na sprzedaż polskich produktów za granicę, jest to inwestycja która ma spore szanse się zwrócić.
@MajkiFajki: Może nie zauważyłeś ale nie ma tam podanej nazwy żadnej konkretnej firmy. Sztuka kulinarna jest częścią kultury, a kulturę warto promować. Gdy widzisz reklamę Polski jako kraju przyjaznego turystom to też się tak oburzasz?
Komentarze (161)
najlepsze
http://www.pratchett.pl/4,terry-pratchett-biografia.html
W twórczości Pratchetta można doszukać się wątków polskich. Autor przyznaje, iż pomysł na kopalnie tłuszczu, o których czytamy w "Piątym elefancie", wpadł mu do głowy kiedy to z Piotrem Cholewą (tłumaczem jego książek na język polski), jadł pierogi w restauracji z typowo polskim jedzeniem.
http://www.pratchett.pl/1,wywiad-z-gazety-studenckiej.html
A coś z Polski?
Ależ tak! To bardzo świeża sprawa. Kiedy byłem ostatnio w Polsce, poprosiłem Piotra [Piotr W. Cholewa - przyp. MW], żeby
Cash dla agencji, domu produkcyjnego, stacji i biurokratów.
Super - niech zareklamują koszty pracy w Polsce albo ZUS.