Ktoś doniósł na urzędniczki US, które zaszczuły mechanika za 10 zł

Urzędniczki, które przeprowadziły prowokację z wymienieniem żarówki, mogą mieć teraz poważne problemy z prawem. Wszystko dlatego, że naruszyły tym samym kilka przepisów.

- #
- #
- #
- #
- 194
Urzędniczki, które przeprowadziły prowokację z wymienieniem żarówki, mogą mieć teraz poważne problemy z prawem. Wszystko dlatego, że naruszyły tym samym kilka przepisów.
Komentarze (194)
najlepsze
1. Czy panie pojechały w celach służbowych prywatnym autem? Jeśli tak, to powinny się rozliczyć z Urzędem Skarbowym :) Jeśli tego nie zrobiły - jeb grzywna :)
2. Czy panie obowiązki służbowe robiły w czasie pracy czy po pracy? Czy mają to wliczone do godzin pracy? No i znowu jeb ZUS-em w nie
Jakby nie gównoburza medialna, to by nie odpuścili.
No tak. Bardzo pewna wiadomość.
@kwahoo2: trolowanie czy sarkazm to nie jest wylaczna domena wypoka, czytaj do konca:
Kodeks wykroczeń, art. 96:
Clikbait niestety...
@galicjanin: Przynależność partyjna nie ma znacznie. To drugie jak najbardziej. Władza się zmienia, urzędnicy trwają na swoich stanowiskach. Stąd też zwykły naczelnik niezależnie od preferencji partyjnych będzie wykonywał polecenie góry. W końcu administracja skarbowa jest apolityczna. Przecież co kolejne wybory nie zwalnia się wszystkich pracowników US i nie zatrudnia się ich na nowo. W efekcie za taki stan rzeczy odpowiadają tylko urzędnicy
Dobre pytanie. Trzeba je zadać autorowi tego artykułu.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
A dzięki temu wkurzeni ludzie zaczęli szukać haków na te paniusie.
Mam nadzieje, że im dorypią srogą karę i zabiorą uprawnienia.
Bo to co zrobiły to czyste #!$%@?ństwo.
A ja bym chciał poznać je z imienia i nazwiska. W końcu są urzędnikami państwowymi wykonującymi swoje obowiązki urzędowe. Ich personalia nie powinny być ukrywane.
W cyrku dwóch siłaczy mierzyło się między sobą w konkurencji wyciskania soku z cytryny. Wyciska pierwszy - wycisnął pół szklanki. Wyciska drugi - ¾ szklanki. Konferansjer zwraca się do widzów:
- Czy ktoś z Państwa chciałby zmierzyć się z naszymi mocarzami?
Zgłasza się mały, chudy dziadzio. Wychodzi na scenę, bierze w rękę cytrynę, zaczyna wyciskać. Pierwsza szklanka, druga, trzecia, dziesiąta. Zdumiony konferansjer przerywa mu i pyta:
-
Pełny dostęp tych danych powinien mieć US, RPO oraz podejrzewany podmiot po przeprowadzonej prowokacji.
xD
Komentarz usunięty przez moderatora
Typowe "niech ktos" bezprawnika