Co się dzieje z twoim autem w warsztacie, gdy nie patrzysz. Zakończenie sprawy.

W 2017 r. wykopowicz opublikował film z kamery samochodowej. Efekt? 188.000 wyświetleń, właściciel warsztatu próbujący ratować swoją opinię w Internecie oraz sprawa sądowa zakończona kwotą kilkukrotnie wyższą niż ta, którą mogła skończyć się ugodowo, na początku.

- #
- #
- #
- #
- 160
Komentarze (160)
najlepsze
@dziki_pl: być może przynosi to rezultaty....
Co jakiś cas zdarza się warsztatowi "wpadka" - może to być uszkodzenie karoserii jak tutaj, celowe zawyżenie ceny usługi, uszkodzenie czegoś wewnątrz (czego nie widać a dało się naprawić trytytką), etc.... I może co dwudziesta osoba zacznie dochodzić swoich praw, a pozostałe 19 machnie ręką. Wtedy taka taktyka olewania
- usługi prawnicze wcale nie należą do tanich (tutaj koszta wygrania procesu to ponad 50% kwoty odszkodowania a wyobraź sobie że sprawa jest bardziej błacha, gorsze dowody albo bardziej złożona i ludzi nie stać ryzykować kilka koła w sądzie)
- sądy do szybkich nie należą więc trzeba czekać, marnować czas, czasem lubią też nadmierną papierologię i byle sprawa
Komentarz usunięty przez moderatora
Kilka lat temu przeprowadziłem się do innego miasta, gdzie nie mam żadnego znajomego lub poleconego mechanika więc polegam na tym co znajdę w google. To jest masakra. Już sam kontakt telefoniczny/osobisty z większością tych ludzi jest mało przyjemny, a że na rynku popyt jest większy niż
I w zasadzie sam wlasciciel bedzie bezstratny.
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak naprawdę głównie z tego względu tj. zachowania właściciela firmy, klient zdecydował się ciągnąć temat. Zestawienie nierzetelności warsztatu i braku chęci do dogadania się z ewidentnymi dowodami, było dosyć porażające.
Główna jego zaleta to ta, że ma dostęp do narzędzi i podnośnika.