Był chłopcem na posyłki gangstera "Masy", teraz będzie wiceprezydentem Warszawy.
Jak twierdzi Jarosław Sokołowski - pseudonim "Masa": "Rabiej był moim chłopcem na posyłki." Jesli to prawda, to mamy nowy symbol głupoty i lemingozy Warszawiaków, wybrali na wiceprezydenta człowieka, którym w przeszłości wysługiwała się mafia pruszkowska. Gratulacje!
Ludzki-Pan z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 138
- Odpowiedz
Komentarze (138)
najlepsze
Byli lepsi kandydaci ale oczywiście u nas głosuje się przeciw komuś a nie na kogoś...
Jeszcze lepsze, że większość z was zapewne nawet nie pofatygowała się do artykułu, gdzie stoi jak byk, że facet został zatrudniony przez dyskotekę, żeby uregulować jej status prawny, a nie żeby służyć mafii. Wystarczy
No przeciez sam to wkleiles:
"Był takim chłopcem na posyłki - wyjaśnia nam "Masa"."
Co wg ciebie znaczy 'chlopiec na posylki'? Ktos, wazny? Ktos, kto kogos zabija? Analfabeto funkcjonalny.