TLDR; Przestrzegam przed deweloperem ROBYG który nie dotrzymuje terminów, okłamuje klientów, wykonuje swoje prace NIEZGODNIE z zapisami umowy deweloperskiej (pewnie dlatego że termin gonił ( ͡° ͜ʖ ͡°)), a na koniec oddaje nieukończony budynek i każe podpisywać aneksy o przedłużenie czasu budowy opóźnionego o rok budynku o kolejne 10 miesięcy.
Jakiś czas temu, jak może wiecie z moich wpisów na mirko, kupiłem mieszkanie u znanego polskiego dewelopera - ROBYGa. Cena taka jak mniej więcej chodzą obecnie mieszkania na rynku w okolicy (6200zł/metr), deweloper z wieloletnim doświadczeniem, ich poprzednie inwestycje wyglądają OK, więc co mogło pójść nie tak?
Ano, to był ich ostatni budynek w tej inwestycji. I najwidoczniej chcieli ją zamknąć w trybie natychmiastowym, patrząc po tym, jak wygląda "oddany" budynek.
Zaczynając od początku problemów, budynek miał być oddany w październiku 2017. Został ostatecznie oddany (w teorii) pod koniec sierpnia. Przyszli mieszkańcy, uradowani, zaczęli zgłaszać się na odbiory - na co miła Pani odpowiedziała, że... pieniądze jeszcze nie dotarły ( ͡° ͜ʖ ͡°) jednak po telefonie do księgowości w Warszawie, chyba nie do końca świadomi sytuacji, powiedziano jednemu z mieszkańców, ze wpłata została zaksięgowana. Ostatecznie odbiory zaczęły się z opóźnieniem.
Wszyscy zaskoczeni stanem w jakim budynek został "zakończony" zadzwonili do inspektoratu i dowiedzieli się, że... budynek NIE został zgłoszony jako ukończony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Obecnie po spacerze częsciami wspólnymi, które miały być wyłożone przez "Tynk gipsowy maszynowy malowany dwukrotnie", a które zostały przykryte... kartongipsem z tapetą (tak, ten karton gips ma już dziury, których niestety nie mam na poniższych zdjęciach) widać jedynie obraz nędzy i rozpaczy.
Od niedawna zaczęli też wymuszać na klientach podpisywanie aneksów które mówią o zrzeczeniu się jakichkolwiek roszczeń przeciwko firmie ROBYG z racji.. KONTYNUOWANIA BUDOWY DO CZERWCA 2019 ROKU XD
Na sam początek, BHP przede wszystkim, czyli śmieszny filmik z budowy - i powód tego, że balustrady u niektórych pewnie przy odbiorze do wymiany.
A, Pani z parteru współczuję ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Stan na 03.09.2018, w dniu, w którym ogłoszono koniec budowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tu kilka dni później (czy tam tego samego dnia)
Na niektórych piętrach części wspólne są nadal nie pomalowane:
Fugi pomiędzy kaflami wyglądają tak:
I tak:
A z kolei tapety w częsciach wspólnych tak:
Tego nawet nie będę komentował
Tutaj narzędzia pracy chyba były pijane
Obraz nędzy i rozpaczy
Tutaj widać profesjonalnie docięte elementy drewniane i uprzątnięte miejsce pracy
Na lekcjach ze spasowania ktoś tu chyba spał
Komentarze (291)
najlepsze
Poczytaj sobie o tym trochę chociażby tutaj
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Morena-smiertelny-wypadek-na-budowie-n107038.html
Jak to każe?
Nie wiem jak bardzo by mnie musiał kredyt cisnąć żeby na coś takiego poszedł. No bez jaj. To już lepiej wydać kasę na człowieka od odbiorów, by wypisał wszystko a przy próbie podsuwania mi jakichś aneksów roześmiał się w twarz.
Sam jednak bym pewnie myślał o starym osiedlu jakimś, przez lepszą lokalizację i więćej przestrzeni miezy blokami. Ponieważ nie mam samochodu, to brak miejsc parkingowych by mi nie przeszkadzal
Ludzie przecież tacy masowi deweloperzy to najgorsze łajno, jak chcecie kupić dobre lokum to trzeba szukać wśród takich co nie idą na ilość a jakość.