„Jesteś głupia?” zapytała mnie pani w kasie PKP.
Czy kasjer ma prawo nazwać podróżnika „głupim”? Do kogo składać skargę na konduktora, pracownika dworca, opóźniony pociąg, brak zwrotu za bilet? I czy PKP naprawdę tkwi jeszcze częściowo w czasach PRL? Wiem, że polskiej kolei daleko jeszcze do standardów, które mamy w krajach Zachodu.
sznaps82 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 6
Komentarze (6)
najlepsze
"TO TRZEBA BYŁO SPRAWDZIĆ PRZY ODBIORZE"
Ja wprost mówię:
"Czyli nie rozwiąże pani tego problemu?"
"Nie"
"Ok, w takim razie pani nazwisko poproszę i
Jakąś chyba straszną kolejową traumę ktoś miał, żeby pisać takie coś. Ale no tak! Pokolenie snowflakes, któremu jak się coś powie, to od razu czuje się gnębione. Zarzucaj prozak i wracaj do klimatyzowanego penthausu, a nie męczysz ludzi.