Karotka z aloesem czyli żarty z konsumentów

Firma Karotka jawnie drwi sobie z klientów. Popularny sok dostępny w Biedronce. Aloesu jest w produkcie 0,024%. Zatem żeby przyjąć zalecaną dawkę pijąc Karotkę trzeba by było wypić 542 litry, czyli 2168 butelek.

- #
- #
- #
- 296
Komentarze (296)
najlepsze
Normalny sok z owoców/warzyw nie może tyle kosztować.
Popatrzcie na te gazetki reklamowe: ich hasłem przewodnim jest 'u nas taniej!'. Nie że 'u nas lepsze'.
Ludziska chcą żreć tanie gówno - to im to koncerny zapewniają. Glutaminian i inne sprytne dodatki robią swoje.
A potem zdziwienie że ma 55 lat i dostał raka. Ale to że pół życia
Co prawda nie wiadomo tak naprawdę co to jest ten ekstrakt i że tak czy inaczej ilość jest homeopatyczna ale fakt jest faktem, że nie jest to ani sok ani przecier bo został po prostu inaczej opisany.
Jest bowiem zasadnicza różnica pomiędzy świeżym aloesem a EKSTRAKTEM Z ALOESU.
Ekstrakt oznacza (powinien oznaczać) maksymalne możliwe zagęszczenie substancji aktywnej pochodzącej z surowca.
Miąższ aloesu to w 96% woda, która w wyniku ekstrakcji zostaje usunięta. więc 1ml ekstraktu to CO NAJMNIEJ 25ml surowego miąższu aloesu. Jeśli jednak #!$%@?ą sam sok, bez błonnika, to mamy ponad 99% wody.
Czyli wtedy 1ml to 100ml miąższu.
A
24 mg ekstraktu / 100 ml to nie to samo co 24 ml aloesu
ekstrakt z aloesu to nie sok z aloesu i w zasadzie wszystko zależy tu od tego jak mocno skoncentrowany jest ten ekstrakt, a tej informacji producent nie podaje na opakowaniu albo ja jej nie zauważyłem. teraz trzeba by sobie zadać jeszcze
#informacjanieprawdziwa Autor blogaska nie wie o czym pisze. W składzie jest podany ekstrakt a nie sok. Ekstrakt może być zagęszczony 10- lub np. 200-krotnie. Te obliczenia są z dupy.
https://kremowo.pl/ekstrakt/aloes
BTW - piwo słabe ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ten moment, kiedy zdupywzięte działanie soku z aloesu spotyka się z marketingiem Fortuny.
Dlaczego głupie? Bo przy stoiskach nie wisi regulamin a z kartek nic nie wynika bez przeczytania regulaminu. Wszystkie wcześniejsze porównania na tych w biedronkowych promocjach zawsze pokazywały stosunek ceny do zakupu jednej sztuki bez promocji do ceny z promocją dzieloną przez ilość produktów. Teraz z