Zaśnięcie za kierownicą
Opis autora: "Kilka dni temu zmęczony po pracy zasnąłem. Nawet nie wiem, w którym momencie i jak to się stało, ale się stało. Poza wyczepionym zderzakiem nic większego się nie wydarzyło."
MrBacix z- #
- #
- #
- #
- #
- 117
- Odpowiedz
Opis autora: "Kilka dni temu zmęczony po pracy zasnąłem. Nawet nie wiem, w którym momencie i jak to się stało, ale się stało. Poza wyczepionym zderzakiem nic większego się nie wydarzyło."
MrBacix z
Komentarze (117)
najlepsze
Po ruszeniu ze swiatel na drodze krajowej, jakies 300m dalej byl baaardzo lekki zakret w prawo i gosc pojechal prosto.
Przez chwile myslalem ze tam jest jakis zjazd po drugiej stronie i wczesniej nieco zjechal zeby nie blokowac (z naprzeciwka nic nie jechalo) ale jak dale zjezdzal na awaryjny i dalej pobocze to bylo jasne ze jebnie.
No i bokiem zahaczyl drzewo, przekoziolkowal, zatrzymal sie na dachu.
Ja odrazu awaryjne i zjechalem na pobocze... niestety wysiasc nie moglem bo panowie w ciezarowkach bardzo sie spieszyli i mieli w dupie wypadek... 3 ciezarowki pojechaly dalej, dopiero moglem wyjsc i pobiec do typa... bo samochod zaczal sie dymic i robilo sie nieciekawie.
Komentarz usunięty przez moderatora