Z Polski do Azji Centralnej i na Syberię na rowerach w 8 miesięcy za 6000 zł.
W zeszłym roku wyruszyliśmy w 8 miesięczną rowerową wyprawę do Azji Centralnej i na Syberię. Po drodze przeżyliśmy niezapomniane chwile, spotkaliśmy fantastycznych ludzi i mieliśmy mnóstwo przygód. 252 dni, 16 krajów, 27 000 km koszt 6000 zł. Jak to się udało? Zapraszamy do oglądania!
marcinst z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 150
Komentarze (150)
najlepsze
Z
Najlepsze są Chiny, możesz rozstawić namiot w parku miejskim i nikogo to nie obchodzi. Na fotce namiot mój i chińskiego kolegi.
@kontonr77: czy korzystanie z couchsurfingu i sieci znajomych jest jałmużną? Kilka lat temu "pilotowałem" sprzed monitora trasę Japończyka w styczniu po Polsce. Dzwoniłem, pisałem maile, robiłem dla niego naprawdę dużo. Pod koniec, zanim ruszył w stronę Słowacji, gościłem go przez tydzień u siebie w domu. Czy czuję się jakbym dawał jałmużnę/wykorzystany? Heh, pozostawię to bez komentarza.
Ale masz rację bo często nie
Zazdroszczę wolnego czasu i kierunku wyprawy!
Pozdrawiam i dzięki za suba :)
Ubrania na deszcz bardzo ważne bo często trzeba jechać jak pada. Czym lepsze tym lepiej. Proponuje Gore-Tex i takie ochraniacze na buty co nie przemakają bo chlapie z dołu od opon i buty szybko robią się wtedy mokre. Lekka kurtka puchowa. Bardzo fajna sprawa
Ale pamiętaj jeśli jesteś zdrowy to wiek nie jest żadnym ograniczeniem co do podróży. Sam mam znajomego co ma już 80 lat i co roku śmiga na lato z Moskwy nad morze Czarne
Najtrudniejsze/najpiękniejsze chwile?
Miałem takie chwile że coś co mi sprawiło trudność fizyczną i w pierwszej chwili wpłynęło negatywnie na
Gratulacje, niezła wyprawa, robi to wrażenie :)
Zanim pierwszy raz odwiedziłem Tybet w 2003, to on dawał mi nieocenione wskazówki w temacie Azji.
@maciej-siudmak
Mój natomiast to 22 letni TREK 850 poddany kilkakrotnie modyfikacją. Ze starych części to została tylko rama, sztyca pod siodełkiem i przednia przerzutka. Tak że mogę powiedzieć że raczej też składany.
Z oboma rowerami nie było problemów. Poza kilkoma flakami
to brzmi raczej jak kara niż ciekawa podróż ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Podsumujmy (patrząc na to w kategorii kary):
- zostajesz wysłany na Syberię ( ͡° ͜ʖ ͡°);
- dostajesz rower i musisz tam dojechać o własnych siłach;
- musisz zapłacić z własnej kieszeni 6tys. zł;
- kara trwa 8 miesięcy;
Trochę #heheszki ale dla patusów, zamiast trzymać ich w więzieniach to byłaby niezła kara (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@maciej-siudmak: czyli kefir ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Opisz przygody z wizą irańską i moją "nawigację" po ambasadach od Gruzji po Armenię.
Ale na następny raz ja chyba zmienię siodełko na któreś z Brooks.
To jest tak albo masz kasę a nie masz czasu albo masz czas i nie masz kasy - za to jesteś wolny i nikt Cię do niczego nie przymusza.
Raczej: ależ srogo! ( ͡° ͜ʖ ͡°)