Z kalistenicznymi ćwiczeniami jest jeden problem- w pewnym momencie przestają działać i trzeba w nieskończoność zwiększać ilość powtórzeń, aby były jakieś efekty. Ćwiczę od początku roku w domu i jestem bardzo zadowolony z efektów, ale w tym momencie zaczynam rozważać pójście na siłownię, bo codzienne ćwiczenia coraz bardziej mi się rozrastają i pochłaniają za dużo czasu. Na siłowni wrzuca się w takim przypadku kilka kilo więcej obciążenia i zabawa trwa dalej.
@Crock92: Tak, i od razu trzeba sobie zająć kolejkę na ortopedii. Cyrkowcy, to chociaż kasę za to biorą, zrobić z siebie kalekę zamiast rozsądnych alternatyw... jasne są ludzie lubujący się w sportach ekstremalnych, ale trzeba mieć świadomość, że w końcu jebniesz o ziemię.
Tylko pierwsze i ostatnie ćwiczenie jest dobre na ABS. Brzuszki lepiej wykonywać z nogami zgietymi w biodrach do 90 stopni np na krześle. Wtedy wylacza się biodrowy-ledzwiowy i ćwiczy się stricte partie brzucha :) taki pro tip.
Komentarze (184)
najstarsze
http://pokazywarka.pl/wh5xb5/