Ech ci milenialsi xD a tak swoją drogą to praca w gastronomi w tym kraju to prawdziwy rak. Kto miał do czynienia ten wie w jakich warunkach trzeba pracować ( ͡°ʖ̯͡°)
@Catfish: jeszcze dobrych kilka lat temu pracowałem jako kelner przy obsłudze komunii i innych tego typu imprez. Praca od 9 do 23, dniówka 160 zł xD Cały czas na nogach, jedyne posiłki w trakcie dnia to to czego nie zjedzą goście, a i tak trzeba było jeść w ukryciu przed szefostwem xD
Już nie wspomnę o noszeniu przez półtorej godziny bardzo ciężkich skrzynek z napojami z chłodni na dworze do zaplecza
@jediwolf: pracowałem u janusza i było w pewnym miesiącu "Chudzinx, słabo z pieniędzmi i nie wiem czy na następną wypłatę będzie". Po miesiącu dał mi do podpisania kwit za wypłatę ale bez wypłaty ale ostatecznie wyszło, że pinionżki się znalazły i 2 miesiące kompletnie nic nie zrobiłem a wypłata była na wypowiedzeniu xD
@Dead_Inside: dokładnie to było tak Dał wypłatę za marzec i powiedział, że na kwiecień może nie mieć całej i czy moglibyśmy się rozliczać jak kiedyś póki biedny miesiąc (wcześniej pracowałem trochę na czarno u niego i brałem pieniądze "od roboty"). Zgodziłem się i przychodziłem cały miesiąc ale #!$%@? mi nie dał ani jednego kompa do roboty (serwis komputerowy). Minął ten miesiąc mojego przychodzenia i #!$%@? się 8h, ten mi daje listę
- Punkt pierwszy. Mirek ujawnia aferę - w lokalu gastronomicznym lub hotelu, klientów obrażajo! - Punkt drugi: lecimy w gorące - Punkt trzeci: wykop atakuje: spamowanie właściciela wiadomościami, pisanie opinii w google, wyszukiwanie kolejnych ofiar: "a mojo ciotka była tam 10 lat temu i jom też obraziły!" - Punkt czwarty: główna zasrana newsami o willi/hotelu/knajpie przez co najmniej tydzień, Kermit dzwoni do lokalu co chwila innym tekstem - Punkt piaty: właściciel publikuje
- Punkt trzeci: wykop atakuje: spamowanie właściciela wiadomościami, pisanie opinii w google, wyszukiwanie kolejnych ofiar: "a mojo ciotka była tam 10 lat temu i jom też obraziły!"
Lubię szczerość ale nie chamstwo a na pewno nie głupotę:) Przecież jak słusznie koleś zauważył klienci to czytają. Większość chyba po takich tekstach odpuści sobie miejscówkę. Jaki to trzeba być debilem?:) Ale z drugiej strony fajnie że są tacy debile ponieważ przynajmniej jest się z czego pośmiać:)
@PizzaHawajska: Kurcze, no ok. Ja Ci też dziękuję ale to tak jakby tutaj kulturalna wymiana zdań była jakimś ewenementem:) Również miłego dzionka życzę.
@oCzNiK: W ogóle kłamstwo jak cholera z tym atakiem hakerów. Styl pisania tych obelg dokładnie ten sam co ta informacja o hakerach. Caps look i podwójna spacja. Myślę, że koleś wygrał nagrodę Janusza Miesiąca :D
Oj to teraz się zaczną historie typu: Janusza całom boloł brzuch ot tego jeik piwa a Pjoter zerzigoł passata naleśnikami. Dopiero bigosem w domu my pojedli ( ͡º͜ʖ͡º) Albo: w kapuście znaleźliśmy obcięty paznokieć z dużego palca lewej nogi. Damski, lakier burgundowy moher, sądząc po śladach obgryziony. Nie polecamy...
Komentarze (346)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Już nie wspomnę o noszeniu przez półtorej godziny bardzo ciężkich skrzynek z napojami z chłodni na dworze do zaplecza
I potem napisałem góralskie pozdrowienie:
Dał wypłatę za marzec i powiedział, że na kwiecień może nie mieć całej i czy moglibyśmy się rozliczać jak kiedyś póki biedny miesiąc (wcześniej pracowałem trochę na czarno u niego i brałem pieniądze "od roboty"). Zgodziłem się i przychodziłem cały miesiąc ale #!$%@? mi nie dał ani jednego kompa do roboty (serwis komputerowy). Minął ten miesiąc mojego przychodzenia i #!$%@? się 8h, ten mi daje listę
(✌ ゚ ∀ ゚)☞
- Punkt drugi: lecimy w gorące
- Punkt trzeci: wykop atakuje: spamowanie właściciela wiadomościami, pisanie opinii w google, wyszukiwanie kolejnych ofiar: "a mojo ciotka była tam 10 lat temu i jom też obraziły!"
- Punkt czwarty: główna zasrana newsami o willi/hotelu/knajpie przez co najmniej tydzień, Kermit dzwoni do lokalu co chwila innym tekstem
- Punkt piaty: właściciel publikuje
@stworek_potworek_pokaze_jezorek: Na FB fanpage zawiesili, więc się nie da...
chyba, że hybryda - górale to jedna wielka rodzina xD
Villa Karpatka w Krywańu wymiększa dzyndzla moja pijana matka.
Również miłego dzionka życzę.
Albo: w kapuście znaleźliśmy obcięty paznokieć z dużego palca lewej nogi. Damski, lakier burgundowy moher, sądząc po śladach obgryziony. Nie polecamy...
Melanż góralizmu i ślązactwa nigdy nie może dobry...