AMA: Zamieszkałem na Luniku 9 - największym romskim getcie na świecie
Na tydzień razem z dwoma kolegami (Rover, Vonsky) zamieszkałem w największym romskim getcie na świecie w celu realizacji reportażu wideo.
MG78 z- #
- #
- #
- 405
Na tydzień razem z dwoma kolegami (Rover, Vonsky) zamieszkałem w największym romskim getcie na świecie w celu realizacji reportażu wideo.
MG78 z
Komentarze (395)
najlepsze
Myślę, że wpłynął na to czas jaki spędziliśmy na osiedlu (ekipy telewizyjne często tu przyjeżdżają - spędzają jednak tylko godzinę czy dwie).
Myślę, że mocno na zmianę nastawienia wpłynęło jeszcze kilka rzeczy, spacer z obecnym starostą, który odbyliśmy po dzielnicy czy to, że Rover wywołał
1) Co zszokowało cię najbardziej podczas pobytu?
2) Największa różnica kulturowa?
3) Bałeś się o siebie/sprzęt?
1) Sytuacja dzieci, które biegają brudne bez opieki, czasem bez butów czy ubrań. Młodzi (13,14,15) lat narkomani. Fakt, że wiem że większość dzieci powtórzy los rodziców i historia zatoczy koło.
2) Dużo osób wyrzuca śmieci przez balkon (możesz zobaczyć na zdjęciach w artykule w powiązanych jak to wygląda).
3) Starałem się nadmiernie nie ryzykować. Ustaliliśmy przed przyjazdem, że jeśli będą jakieś sytuacje zagrożenia to będziemy starali się je minimalizować i
Szczęśliwe są dzieci, które nie znają innego życia i jeszcze nie wiedzą w jakiej są sytuacji. Znajdują radość w zabawach takich jak jazda na fotelu obrotowym (takim jak do komputera), grze w gumę zrobioną z jakichś odzieżowych gumek czy gry w piłkę na ulicy wśród rozbitych butelek i śmieci.
Niestety ma też swoje problemy (długi, brak umiejętności zarządzania
Komentarz usunięty przez moderatora
Co jakiś czas organizowane są również wywózki śmieci. Dwa dni przed naszym przyjazdem obok dwóch bloków nazywanych kukurydzą były śmieci do wysokości pierwszego piętra, które zostały wywiezione.
Czemu takie miejsce istnieje w kraju w EU w XXI wieku?
Czemu dzieci nie są tam odbierane rodzicom?
1) To pokazuje, jak często rząd w swoich działaniach jest nieudolny (w powiązanych jest artykuł gdzie więcej piszę o genezie tego miejsca). Osiedle miało być przykładem, gdzie będzie super integracja, ale nie wyszło.
2) Jeśli nie chodzą do szkoły to podobno są. Generalnie Słowacja jest małym państwem, a Romów, którzy nie są zintegrowani i żyją w podobny sposób jest około 200-300 tysięcy (z czego 70% to dzieci). Słowacja musiałby przygotować
Ja nie mam pytań. Słowa uznania i "dzięki" bo sam bym się nie odważył tam pojechać, a takie opowiadania zawsze są interesujące.
Jak wygląda ich codzienność? Pracy nie ma więc jak spędzają czas?
Kwestia broni - kitrają gdzieś za szafą, biegają z maczetami?
Brutalność - są w stanie zaciukać człowieka od tak, niczym w Brazylii?
Poczucie jedności ze sobą - czują się jak jedna rodzina czy raczej każdy dba tylko o siebie?
Czy czują się jak banici?
1) Spędzają czas różnie. Część dorosłych pracuje, duża część kombinuje - odbierają rzeczy za darmo, kradną czy szukają na wysypiskach by później je sprzedać.
2) Widzieliśmy tylko noże. Broni palnej raczej tu nie ma lub mają ją tylko jakieś jednostki.
3) Zabójstwa nie zdarzają się tu często, w statystykach osiedle jest bardzo bezpieczne bo większość przestępstw jest niezgłaszana.
4) Jest duża zazdrość między nimi. Część ludzi z bloków zazdrości tym