@Grendal: Dziecko- sprawca- było w momencie zdarzenia pod opieką nauczycieli i szkoły. Dziecko- ofiara, któremu wychowawczyni nie pomogła, a później pomimo krwotoku i bólu NIE UDZIELONO PIERWSZEJ POMOCY ANI NIE WEZWANO POMOCY MEDYCZNEJ było pod opieką szkoły i nauczycieli. Opieka nad dziećmi to także odpowiedzialność- w tym cywilna i... karna.
Skandal, że nikt z nauczycieli nie reagował, a później jak wydarzy się tragedia to się tłumaczą, że nic nie widzieli i nikt niczego nie zgłaszał.Ten gówniarz to też za normalny nie jest, żeby wsadzić flet w odbyt, nie wiem co trzeba mieć w tym pustym łbie, żeby coś takiego zrobic.
jak w wieku 14 lat można DAĆ sobie włożyć coś w dupę? Przecież w tym wieku dziecko już nie jest malutkie.
@philliPjeffrieS: No popatrz - tysiące kobiet zostaje co roku zgwałconych na świecie, widać nie wiedzą, że w ich wieku nie można sobie niczego dać włożyć. Przecież kobiety w tym wieku już nie są malutkie(╯°□°)╯︵┻━┻
rzed lekcją wychowania fizycznego wszedł do toalety, gdzie przebierał się Kamil G., przyparł go do ściany i wepchnął mu flet w odbyt, aż polała się krew. Poszkodowany chłopak po raz kolejny poskarżył się swojej wychowawczyni, ale skończyło się tylko na krótkiej rozmowie i upomnieniu chuligana.
Nauczyciel powinien dostać dyscyplinarkę i zakaz wykonywania zawodu.
Nauczyciel powinien dostać dyscyplinarkę i zakaz wykonywania zawodu.
@darosoldier: Zależy co jej powiedział poszkodowany chłopiec - jak powiedział to co się stało to masz rację, ale jak jej powiedział coś w stylu "Kamil znowu mi dokucza" to się z tobą nie zgadzam.
Hehehehe, jak pisałem w znalezisku "W niemieckiej szkole uczniowie grozili uczniowi - Żydowi śmiercią." odnośnie prowodyra, że:
"To by szybciutko kwiat młodzieży obrał wędzonego na celownik i tej szkoły by na 100% nie skończył i nikt kompletnie by się o >tym nie dowiedział.
No chyba, że by przeholowali i wędzonkę by jakoś okaleczyli. A tak to spodziewałbym się podpalania jakimś palniczkiem, >poniżania na wszelkie sposoby, prawa jazdy codziennie, ludzkiego gówna w plecaku,
Nauczyciel pierwszy powinien lecieć. Potem przetrzepać rodziców sprawcy bo najprawdopodobniej dochodzi w jego domu do przemocy lub niezłej dewiacji i gówniak to widzi/ogląda. Samego gówniaka ukarać bardzo ostro. Zastanowiłbym się także nad dyrekcją szkoły czy się nadaje do pełnienia obowiązków ponieważ ktoś przyjął do pracy takie gówno nauczycielskie. Gówno bo nie nauczyciela. Rodzicie poszkodowanego powinni wytoczyć procesy rodzinie sprawcy jak i szkole w tym nauczycielce, która swoją biernością doprowadziła do takiej sytuacji.
@LysyCham: a jak chcesz gówniaka ostro ukarać, skoro polskie prawo jest tak skonfigurowane, by patusowi włos z głowy nie spadł? W poprawczaku będzie bohaterem, bo siedzą tam, podobni jemu, skrajni degeneraci. Po wyjściu z poprawczaka tacy ludzie na szczęście szybko lądują w pierdlu na długie lata, jednak żeby do tego pierdla trafić, z reguły najpierw kogoś bardzo krzywdzą.
@LysyCham: W koncu madre slowa. Jedna zlotowa tez mi opisywala jak jalis patud grozil jegu dziecku nozem. Szkola cielym nieprzerywanym olala, zeby nie zaburzac bezstresowego wychowania patusa. Poszedl w koncu do szkolybpodniosl go do gory za ryj i powiedzial, ze go #!$%@? jak siebsprawa powtorzy :). Patus pedem do psycholog bo prawie popuscil a potem kolo byl gnebiony policj itp ale patus byl grzeczny jak ministrant.
@BigMilk: dokładnie, masz 100% racji. U nas w szkole, rocznik 84 był taki jeden co kiblowal w 6 i 7 klasie. Pech chciał ze moja klasa trafiła na tego prymitywa. Popisów była cała masa, myślał ze z niego straszny kozak. Przeszkadzanie na lekcji, bicie, wyzywanie. O do naszej klasy trafił chłopak z innej podstawówki. Chłopak z Estonii, kawał chłopa, zmienił szkole bo w innej podstawówce go wyzywali. Strasznie go polubiliśmy bo
@BigMilk: @zenonzima: U mnie do szóstej klasy wpadł taki spadochroniarz co już kiblował drugi rok. Rosły, silniejszy, ale głupi i na dodatek nazywał się Sebek. Na wuefie znienacka ściągał innym majtki na apelu jak stali, zakradał się od tyłu i gacie w dół. Wszyscy się go zwyczajnie bali. Po jednym z wuefów w szatni dotknął #!$%@? kilku chłopców w końcu mój ziomek metal, któremu wcześniej Sebek ściągnął gacie i próbował
@PC86: pozew przeciwko rodzicom - szkola ma uczyc, rodzice wychowywac
Zgadza się ale kiedy jesteś w pracy dziecko jest pod ustawowa opieka innego dorosłego.puszczasz do szkoły żeby ta szkoła nauczyła ale żeby też wróciło całe... Niech wraca młody do zdrowia,weźcie jego psychikę teraz,jak się musi czuć...
@philliPjeffrieS: Mówię z własnego doświadczenia z podstawówki i gimnazjum. Wychowawcy w gimnazjum zgłaszałem przykładowo że koleś rozpowiada plotki na temat mojej rodziny to kurnia nic, dopóty ja go nie chwyciłem w szatni a potem mój rodzic nie poszedł pierw do wychowawczyni a potem do tego kolesia i go nie wyjaśnił. W podstawówce bez podstawie przenieśli mnie do innej klasy mimo że byłem prowokowany i wiecznie rodzice u wychowawcy itd. Szkoła Podstawowa
"Mało tego. Chłopak z bolącym odbytem przesiedział w szkole 8 godz., bo żaden z nauczycieli nie zareagował na jego prośby o pomoc. Dopiero po powrocie do domu opowiedział, co się stało."
Wśród wielu mi znanych osób, nikt nie wspomina podstawówki dobrze (może to błędna opinia, ale według mnie większość nauczycieli idzie tam do podstawówek bo "nic nie trzeba wiedzieć i robić" a hajs jest, a znaczna mniejszość z powołania i przez to się dzieją często patologie takie)
W mojej to "ja byłem problemowy i zły" bo to ja "robiłem problemy".
A jak?
No bo zgłaszałem, że mnie biją... A JAKBYM NIE ZGŁOSIŁ TO
@Kowal_Fellsow: W gimbazie do której chodziłem było podobnie. Doszło do sytuacji, gdzie dręczyciel z ofiarą złapali się tak za fraki, że po obydwu przyjechała karetka. Oczywiście nauczyciele wcześniej nie widzieli problemu, ale gdy były jakieś spięcia na korytarzu ich jedyną reakcją było podejście i zwrócenie uwagi zamiast rozwiązanie problemu.
@Kowal_Fellsow ja podstawowke dobrze wspominam. Dopiero w gimnazjum było gorzej, ale nie byłem nigdy świadkiem przemocy fizycznej. Ale może kiedyś było inaczej.
Proszę podać nazwiska nauczycieli oraz szkole. Skandal, licze ze te zera przestaną uczyć w szkołach. Oczywiście nikt z nauczycieli nie widział znęcania sie nad chłopakiem. Skandal a ich na zbity ryj.
Zawsze mnie dziwi, że w przypadkach jakiejś patologii mówi się, że krzywdę zrobił komuś ,,kolega". Przecież koleżeństwo oznacza sympatyzowanie z drugą osobą.
Przecież koleżeństwo oznacza sympatyzowanie z drugą osobą.
@Caleb88: Nieprawda ;) Zgodnie ze słownikiem języka polskiego "kolega" to po prostu towarzysz/współuczestnik pracy, nauki, zabawy... Wcale nie musicie się lubić - wystarczy, że razem pracujecie albo chodzicie do szkoły, a i tak jesteście kolegami - bo to właśnie to słowo oznacza. To baaaardzo powszechny błąd.
Komentarze (384)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Opieka nad dziećmi to także odpowiedzialność- w tym cywilna i... karna.
@philliPjeffrieS: No popatrz - tysiące kobiet zostaje co roku zgwałconych na świecie, widać nie wiedzą, że w ich wieku nie można sobie niczego dać włożyć. Przecież kobiety w tym wieku już nie są malutkie(╯°□°)╯︵ ┻━┻
Nauczyciel powinien dostać dyscyplinarkę i zakaz wykonywania zawodu.
@darosoldier: Zależy co jej powiedział poszkodowany chłopiec - jak powiedział to co się stało to masz rację, ale jak jej powiedział coś w stylu "Kamil znowu mi dokucza" to się z tobą nie zgadzam.
No no, wyrażaj się.
Komentarz usunięty przez moderatora
Rodzicie poszkodowanego powinni wytoczyć procesy rodzinie sprawcy jak i szkole w tym nauczycielce, która swoją biernością doprowadziła do takiej sytuacji.
Po jednym z wuefów w szatni dotknął #!$%@? kilku chłopców w końcu mój ziomek metal, któremu wcześniej Sebek ściągnął gacie i próbował
Komentarz usunięty przez moderatora
Zgadza się ale kiedy jesteś w pracy dziecko jest pod ustawowa opieka innego dorosłego.puszczasz do szkoły żeby ta szkoła nauczyła ale żeby też wróciło całe... Niech wraca młody do zdrowia,weźcie jego psychikę teraz,jak się musi czuć...
Szkoła Podstawowa
W mojej to "ja byłem problemowy i zły" bo to ja "robiłem problemy".
A jak?
No bo zgłaszałem, że mnie biją...
A JAKBYM NIE ZGŁOSIŁ TO
Komentarz usunięty przez moderatora
@Caleb88: Nieprawda ;) Zgodnie ze słownikiem języka polskiego "kolega" to po prostu towarzysz/współuczestnik pracy, nauki, zabawy... Wcale nie musicie się lubić - wystarczy, że razem pracujecie albo chodzicie do szkoły, a i tak jesteście kolegami - bo to właśnie to słowo oznacza.
To baaaardzo powszechny błąd.
To się nie lubili czy jeden znęcał się nad drugim? Bo to NIE to samo... Poziom dziennikarski masakra.
A młodego gówniarza powinni potraktować tak samo jak i on traktuje innych. Niech zobaczy jak to fajnie. A później za kratki na kilkanaście lat...