Najlepszy bank, to bank ziemski. Rachunek kupuje się w Lidlu albo biedrze pod nazwą "pojemnik do kiszenia kapusty". Następnie na Aliexpress kupuje się dodatkowe "opcje rachunku" w postaci urządzenia kuchennego które wysysa powietrze z woreczków i szczelnie zamyka je zgrzewając. Do woreczków wsadzamy gotówkę lub inne kosztowności, odsysamy powietrze i tak przygotowane "środki" umieszcamy w beczułce którą bardzo mocno zakręcamy.
Teraz przychodzi czas na wybór banku. Oferta jest bardzo szeroka. Od niewielkich
Czytam wasze wpisy i większość to bzdury. Primo. Zdecydowana większość ludzi trzyma pieniądze w banku. Pieniądze - mam na myśli kwoty 100 tys. i większe. Nie ma ryzyka kradzieży i zniszczenia np. w trakcie pożaru. Ewentualna utrata takiej kwoty już boli. Znam przypadek ludzi, którzy mieli kilka milionów w domku. I wyparowały. Szukają tej kasy do dzisiaj. Oprocentowanie. W Polsce można znaleźć normalne konto oszczędnościowe z oprocentowaniem rzędu 2%. Oczywiście nie dla
@takJakLubimy: Nie musisz mieć, wystarczy, że sąsiad ma, albo ktoś o tym samym imieniu i nazwisku. No i jeszcze zostaje wspaniałe prawo, które stanowi, że bank może cię okraść w imię ratowania swojego tyłka.
Mojm zdaniem warto lokować kase w nieruchomościach - nie musi być to m4 na Mokotowie, w rozwijającej się gminie warto sprawdzić Plan Zagospodarowania. Odkupić działkę póki nie ma wszystkich mediów i asfaltu. Po kilku latach pewny zarobek. Niezależnie od kapitału (czy to 10tyś czy 100.) Warto rozejrzeć się za youngtimerem np. Bmw e30 5 lat temu mozna było kupić za 3tys. Dzisiaj ciężko za 10tys. A m3 e90 w rok podrożaly o
A co myślicie o trzymaniu pieniędzy w banku zagranicznym (np. Singapur, USA czy raje podatkowe)? Jest przecież taka możliwość, a tam łapy Unii nie sięgną jeśli chodzi o wariant cypryjski. Serio pytam, bo nie znam szczegółów, a chętnie bym się czegoś dowiedział od kogoś, kto z takiego rozwiązania korzysta.
@zdzisiunio: koszt obsługi jest tak duży, że opłaca się to wyłącznie tym, którzy i tak nie mają co zrobić z kasą. Polski bank to przede wszystkim możliwość bezpłatnych wpłat, wypłat, płatności i przelewów, a to jest potrzebne typowemu człowiekowi..Chodzi o to, że jak masz dopłacić pięć złoty przy zakupie Ferrari za przelew to ci to zwisa, jak przy zakupie bułek to tak średnio.
A jest tyle innych możliwości inwestycji, o których się nie mówi w reklamach. Np zabezpieczone obligacje korporacyjne, obligacje JST (gmin, powiatów). Dają zysk 8 - 10 % i właściwie w 100% bezpieczne. Jednak nie są popularne, bo z wiedzą ekonomiczną w PL jest jednak słabo.
@leoha Ostatnio np spółka H2O miała emisję obligacji. 9,5% w skali roku, zabezpieczone na 200% emisji, dwuletnie, minimalna wpłata 10 tyś, odsetki kwartalne. Emisja trwa ok 2 tygodni. Kto wie, może kupić. Najlepiej w domu maklerskim organizujacyn emisje. Co chwila są nowe.
Ostatnio np spółka H2O miała emisję obligacji. 9,5% w skali roku, zabezpieczone na 200% emisji, dwuletnie, minimalna wpłata 10 tyś, odsetki kwartalne. Emisja trwa ok 2 tygodni. Kto wie, może kupić. Najlepiej w domu maklerskim organizujacyn emisje. Co chwila są nowe.
@gracjann: problem z nimi taki, że chciałbym je kupować w ramach IKZE, a tam niestety mam dostęp tylko do giełdy, więc wątpie, żeby dało się je kupić w dobrej
Komentarze (327)
najlepsze
Teraz przychodzi czas na wybór banku. Oferta jest bardzo szeroka. Od niewielkich
Oprocentowanie. W Polsce można znaleźć normalne konto oszczędnościowe z oprocentowaniem rzędu 2%. Oczywiście nie dla
Cypr, hakerzy, komornicy - mówi to panu coś panie @takJakLubimy?
@Tribolonutus: Czy wiesz czym jest WIBOR, co on oznacza? Czy wiesz, że wynosi on 1.73%?
Niezależnie od kapitału (czy to 10tyś czy 100.) Warto rozejrzeć się za youngtimerem np. Bmw e30 5 lat temu mozna było kupić za 3tys. Dzisiaj ciężko za 10tys. A m3 e90 w rok podrożaly o
@gracjann: problem z nimi taki, że chciałbym je kupować w ramach IKZE, a tam niestety mam dostęp tylko do giełdy, więc wątpie, żeby dało się je kupić w dobrej