Cios w serce wegan. Już nie będzie mleka sojowego, serka tofu i jaglanych...
Niedopuszczalne jest stosowanie nazw wyrobów mlecznych (jak mleko, śmietanka, masło czy ser) w przypadku produktów roślinnych – uznał Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu. Koniec z takimi nazwami jak mleko sojowe, migdałowa śmietanka czy masło z tofu.
mriusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 316
- Odpowiedz
Komentarze (316)
najlepsze
Wg mnie takie nazewnictwo, jeśli nie wprowadza konsumentów w błąd nie jest niczym złym.
co do mleka sojowego - nie mam nic przeciwko, wiadomo z czego jest wykonane, nazwa nie twierdzi że to zwykłe mleko (i cena też inna).
Producenci prześcigają się teraz w kreowaniu marek, znaków handlowych, pozycjonowaniu swoich produktów.
Nie ma problemu kiedy te marki są fizycznie w sklepie oddzielone w postaci np. stoisk ze zdrową żywnością czy osobnych półek dla wegetarian, diabetyków, ekoentuzjastów itp. Problem zaczyna się
Ja od dawna twierdzę, że żywność powinna być oznaczona takim samym sposobem jakim umieszcza się ostrzeżenia na papierosach: czarne litery na białym tle przynajmniej na połowę opakowania.
Dużymi literami MASŁO czy MARGARYNA, SOK czy NAPÓJ, SER czy WYRÓB SEROPODOBNY, DŻEM czy GALARETKA, KIEŁBASA czy MIX MOM
W końcu żywność jest o wiele ważniejsza niż papierosy.
Komentarz usunięty przez moderatora