Wybudowali dom na terenie zalewowym, zalało ich... czego innego się k$%!A mogli spodziewać? Jak bym kupił taką ziemię, to podstawowym zapytaniem było by o ile trzeba podnieść grunt by nie zalało tak od razu.
co to za gniot ten artykul. pomieszanie wszystkiego ze wszystkim, tylko tematyka sie zgadza - powodz.
"Wrocław mógł mieć tereny zalewowe, by sprawnie radzić sobie z powodziami – jak to robiono przez setki lat." - To zdanie jest absolutnym mistrzem. Dodam tylko, ze budowa nowych blokow dla powodzian, akurat niczego nie pogorszyla - nic nie zmienila. Jedyne co mozna zarzucic miastu, to ze nie uporalo sie z
@pi0trkrk: Jasne, kiedy zagłosuje się na kogo innego (domyślam się o jaką partię chodzi), rzeki samoistnie przestaną wylewać, pensje wzrosną o 100%, a każdy Polak z uśmiechem będzie witać kolejny dzień swojego życia. Kwestia uregulowania kwestii powodziowych to nie takie hop siup jak Ci się wydaje.
Komentarze (58)
najlepsze
co to za gniot ten artykul. pomieszanie wszystkiego ze wszystkim, tylko tematyka sie zgadza - powodz.
"Wrocław mógł mieć tereny zalewowe, by sprawnie radzić sobie z powodziami – jak to robiono przez setki lat." - To zdanie jest absolutnym mistrzem. Dodam tylko, ze budowa nowych blokow dla powodzian, akurat niczego nie pogorszyla - nic nie zmienila. Jedyne co mozna zarzucic miastu, to ze nie uporalo sie z
Odnoszę bardzo silne wrażenie, że jesteś urzędnikiem... A przynajmniej na pewno masz potencjał.
Wyrażnie jest tam napisane, dlaczego doszło do inwestycji na Kozanowie i jakie zdanie miał na ten temat ówczesny rząd
Już pomijając że informacja jest nieprawdziwa. Bo pan Bogdan Zdrojewski nawet cegły tam nie postawił , tylko robiła to jakaś firma zewn. :P
Komentarz usunięty przez moderatora