"Chytre baby z Radomia" na mecie Poznańskiego Biegu Niepodległości
Na mecie biegacze mieli otrzymać medale kształcie mieczy i rogale świętomarcińskie, ale okazało się, że część zawodników zabierała po kilka medali i rogali, przez co dla innych ich zabrakło.
Zenon_Zabawny z- #
- #
- #
- #
- 151
Komentarze (151)
najlepsze
Ukarać metę! Bo była zła ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A tak serio, czy to czasem nie organizator odpowiada za organizację takiej imprezy? :)
10k zgłoszonych osób, organizator zawsze szacuje, że co najmniej te 5-10% zależnie od pogody się nie zjawi, więc medali mogło być np. 9500. a może bardziej oszczędnie do tego podeszli i zrobili 9100 medali ? zgubić 133 medale w takim tłumie to już nie jest duży problem.
Bieg ukończyło 8967 osób więc ponad 10% nieobecnych.
To jest Twoja motywacja do startowania w biegach? Czy też nie biegasz, a wymyśliłeś ją sobie w swojej główce i projektujesz dla innych?
Większość ludzi startuje w zawodach, żeby mieć:
1. Większą motywację do treningów.
2. Większą motywację, by tego dnia pobiec na 110% możliwości. Zawody zawsze dają boost.
3. Kibiców i zawodników, z którymi można się ścigać.
4. Trasę z atestem, z oznaczonymi kilometrami. Bez pętli, bez
I taka jest generalnie atmosfera na biegach. Dotyczy ona nie tylko biegaczy, ale też kibiców. I to nawet nie tylko rodzin biegaczy.
Kiedyś obstawiałem komuś maraton. Czekałem w kilku punktach na trasie, żeby za każdym razem troch się przebiec koło obstawianej osoby, zaoferować coś do picia, przegryzienia, ciuchy do dodania/wzięcia (bo pogoda zmienna). W jednym punkcie, na jakiejś obwodnicy, nie było żywej duszy... oprócz jednego kolesia. Wdrapał się schodami obok
1. Brak możliwości odbioru pakietu przez inną osobę.
2. Zabrakło koszulek.
3. Kolejki do odbioru pakietu.
4. Brak medali dla wasystkich.
5. Brak rogali dla wszystkich.
6. Niemożliwość przekroczenia mety bo korek sie zrobil - brawa za puszczenie 10k osob bez fal.
7. Brak pryszniców.