Tomasz Lis przedstawia blogera natemat.pl jako „głos z Guardiana”
Będzie to krótka notka, bo nie o analizę tekstu tu chodzi a sam sposób jego przedstawienia :) Tomasz Lis na Twitterze cytuje innego użytkownika, który podaje link do artykułu w brytyjskiej prasie wraz z nazwiskiem autora tekstu...
i.....n z- #
- #
- #
- #
- 3
- Odpowiedz
Komentarze (3)
najlepsze
Fakt 2 - Nawet jeżeli Lis wiedział, to nie zmienia to w żaden