Dr hab. Ryszard Piotrowski o rozumieniu "suwerenności narodu" w Konstytucji RP
– Te narody, które dawały się uwieść nieograniczonej władzy większości, niestety kończyły pod butem takiego czy innego dyktatora - mówi dr hab. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista, w rozmowie z Ewą Siedlecka.
d.....j z- #
- #
- #
- #
- #
- 117
- Odpowiedz
Komentarze (117)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Prawo to wypadkowa pewnego konsensusu społecznego. Czasem jest narzucane siłą, innym razem pokojowo itd., dziś jest takie, jutro może być inne, może być logiczne i służące ludziom, a może być brutalne i bezwzględne. Kolejna kwestia, to egzekwowanie prawa. Za każdym artykułem musi się kryć "siła", która zmusza by tego artykułu
@dexter82: Na wschód.
Ależ to nieprawda. Przemiana ustrojowa odbyła się w zgodzie z prawem-także z Konstytucją PRL. Wszelkie zmiany miały charakter nowelizacji dokonanych przez uprawniony organ-wówczas sejm.
Warto dodać, że wiele protestów w ówczesnym okresie żądało m.in. przestrzegania przez rządzących Konstytucji PRL! Konstytucja Polski Ludowej była stale łamana przez władzę, a to państwo było jakie było nie z powodu prawa (a przynajmniej nie to był główny powód), ale w dużej mierze z powodu nieprzestrzegania prawa. Warto chociażby zauważyć, że tak kluczowa instytucja jak Służba Bezpieczeństwa aż do 1983 funkcjonowała bez żadnych podstaw prawnych. Zaś sama Konstytucja PRL przewidywała niekiedy bardzo demokratyczne rozwiązania-jak możliwość odwołania posła przez wyborców z jego okręgu. Tylko cóż z tego, skoro Konstytucja PRL była w tamtym państwie warta mniej niż papier na
Komentarz usunięty przez moderatora
@stop_tvp: Przecież Dajpanspokoj to stary korwinista :P
Proponuję żeby to słowo oznaczało rządy większości obywateli.