Świadkowie Jehowy - mniej i bardziej znane fakty

Stereotypowi świadkowie Jehowy to grupa ludzi, którzy za wszelką cenę chcą porozmawiać z tobą o Bogu, pukając w drzwi twojego domu, stali czytelnicy "Strażnicy", przeciwnicy transfuzji krwi i obowiązkowej służby wojskowej.

[pestka76]

Hicior :D

[Czlowiek_Sweter]

@staszaiwa: Nie. To ośrodek szkolenia Świadków Jehowy.

[k.....a]

@pestka76: Od drzwi, do drzwi...

[FlaszGordon]

Ja tam do Świadków Jehowy nic nie mam. Troce natrętni ale poza tym w porządku.

Kilka lat temu przychodzili do mnie dość regularnie z pytaniem czy mam czas porozmawiać o Jezusie. Było to męczące więc przeczytałem jeszcze raz Biblię (tak nalezę do brona osób które faktycznie przeczytały Biblię) i postanowiłem z nimi porozmawiać o swoich wnioskach.

Gdy przyszli chyba zaskoczyłem ich odpowiedzią że "Tak mam czas"...
Opowiadałem im jak kosmita Jezus przybędzie z powrotem

[K.....i]

Chyba najbardziej u ŚJ przerażało mnie to, że na 1 miejscu stawiali ślepo swoje wyznanie, ponad podstawową edukację.

[K.....i]

@Clermont: Wiesz, z moich obserwacji to wyglądało tak, jakby tym dzieciom/młodzieży odebrano beztroskie dzieciństwo/młodość. Owszem, oni dość głęboko wierzyli w swoje wyznanie, niemniej niemal zawsze byli jacyś smutni i nieobecni.
Nie wiem, czy szczęśliwe dzieciństwo/młodość polega na odizolowaniu potomstwa od udziału w tradycjach czy obyczajach zakazanych przez ŚJ, zwłaszcza wśród rówieśników. Osobiście odebrałem to zupełnie inaczej.
Widuję często znajomego stojącego z broszurkami/gazetkami ŚJ przy głównej drodze w centrum miasta -

[k.....a]

@KsiegaRekordowSzutki: Swoją drogą, to zazwyczaj porządni ludzie.

[K.....e]

@tebezoo: Ja zawsze z uśmiechem i zainteresowaniem słucham o co chodzi, po czym oznajmiam, że dla równowagi we wszechświecie w moim sercu tylko szatan. Zero problemów ʕ•ᴥ•ʔ

[I.....t]

@KeyserSoze: @tebezoo: Dobre efekty przynosi też odpowiedz na pytanie "czy wierzy pan w boga", na zasadzie "tak, ale którego z nich ma pani/pan na myśli?" Ich skrypty nie przewidują rozmowy z osobą wyznającą wiarę politeistyczną :)

[rhund]

bardzo uproszczone i po łebkach :)

[mario-zdk]

@rhund: To prawda sam jestem ŚJ i slaby art :) widziałem śmieszniejsze

[isztwan77]

sekta i nic wiecej

[death070]

@isztwan77: a katolstwo?

[bleblebator]

@maniac777: Tak.
Oto właśnie moralność Kalego.
Mimo ze mamy przywódcę duchowego, nie jesteśmy sektą.
Wszyscy inni, którzy mają przywódcę duchowego, są sektą

[rss]

Protip, jaki kiedyś pojawił się w AMA z byłym świadkiem Jechowy: mówcie, że kiedyś też należeliście, ale odeszliście - zdaje się, że oni mają zakaz kontaktowania się z takimi osobami.

[jono]

Protip, jaki kiedyś pojawił się w AMA z byłym świadkiem Jechowy: mówcie, że kiedyś też należeliście, ale odeszliście - zdaje się, że oni mają zakaz kontaktowania się z takimi osobami.

@rss: gorzej. Przyjdzie ekipa starszych zboru zaprosić cię z powrotem.

[ohmyjw]

@jono: Nie, do osób które się same odłączyły nie przychodzą. Boją się ich jak ognia ( ͡° ͜ʖ ͡°).

[mszef]

te ostatnie zdanie:

dlaczego w ich Piśmie Świętym istnieje fragment "Zaprawdę mówię ci dziś, będziesz ze mną w raju" (Łk. 23,43), a w „Biblii katolickiej” "Zaprawdę mówię ci, dziś będziesz ze mną w raju".

Wydaje się, że ich wersja jest poprawna, To jedyne miejsce w Piśmie Świętym, które podważa ideę sądu ostatecznego, gdyby przyjąć katolicką wersję Przecinek po dziś, tej idei nie podważa. Gdyby łotr miał być od razu w raju, wtedy

[Ranven]

@mszef: Wiesz, pytanie, czy to się wyklucza. Odkupienie grzechu (pierworodnego) nie oznacza od razu braku sądu.

[vitovia]

@mszef: A czy nie idzie o to, że Jezus powiedział "kto we mnie wierzy, ten będzie zbawiony". Złoczyńca go nie znał, ale poprosił o wstawiennictwo, czyli uwierzył w jego boskość. Czy jako Syn Boży Chrystus nie dokonał jego sądu jeszcze na krzyżu?
To taka moja interpretacja.