W MZK biadolą: gapowicz czuje się bezkarny
A ja sie pytam - jakim prawem MZK chce aby Policja jezdzila z kanarami, skoro jazda na gape nie jest przestepstwem? Czy MZK moze po prostu nie wpuszczac osob bez biletow? Czy wszystko w tym kraju trzeba zalatwiac Policja, takie p------y tez?
b.....t z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 75
Komentarze (75)
najlepsze
Społeczeństwo chce, aby autobusy szybciej jeździły, po specjalnie wytoczonych trasach.
Społeczeństwo chce, aby autobusy były czyste.
Jak przewoźnik próbuje wszelkimi metodami walczyć z pasażerami nie płacącymi za przejazd, to społeczeństwo się burzy. Ale jednocześnie chce, wymaga, żąda. Ot, Polska cała.
da się, w Niemczech też sporo ludzi jeździ autobusami a system działa. to kwestia mentalności, nie przepychania się i spokoju. nie widzę powodów, dlaczego miałoby się to nie udać - a to już jest dalece lepsze od systemu przygwożdżenia delikwenta, jakby był seryjnym mordercą.
Za przeproszeniem to chyba na tym całym świecie jeżdżą autobusy o pojemności 20 osób. nie wyobrażam sobie wsiadania jednymi drzwiami w przegubowych autobusach nie mówiąc o tramwajach
Na darmową komunikację nie ma szans - społeczeństwo tego nie zaakceptuje.
Pozostają więc bilety. Moim zdaniem państwo musi dać MZK odpowiednie narzędzia do egzekwowania należności. W przeciwnym razie nasze "polskie cwaniaczki" będą pasożytować na reszcie społeczeństwa.
Czy MZK calkiem zglupialo? To firma jak kazda inna, a jazda na gape to po prostu niewywiazanie sie z umowy. Policja jest do niczego niepotzrebna.
Wystarczy nie wpuszczac do autobusu ludzi, ktorzy nie maja biletu i juz.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
A jak nie chce jechać do pętli to zawsze może pokazać kontrolerom dowód osobisty i przyjąć mandat. Nie rozumiem czemu ktoś tak się przejmuje cwaniakami