Operator wystawiał faktury za telefon pół roku po zgłoszeniu śmierci klientki
Przez pół roku Orange wystawiał faktury nieżyjącej mieszkance Chojnic. Robił tak mimo tego, że córka zmarłej rozwiązała umowę dwa dni po zgonie matki. Ale na tym nie koniec - kiedy sprawa wydawała się już wyjaśniona, Orange „dług” w wysokości 111,74 zł przekazał firmie windykacyjnej...
i.....n z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 81
- Odpowiedz
Komentarze (81)
najlepsze
#fucklogic
Faktury wystawiają jeszcze przez minimum 2 miesiące po śmierci abonenta a jak w tym momencie nie zgłosisz oszustwa na policję będą to robić przez pół roku albo i dłużej.
Jak ktoś się nabierze i zapłaci to nie oddadzą pieniędzy już nigdy, no chyba, że pójdzie do sądu a potem do komornika i komornik ściągnie im z konta.
Sam tego doświadczyłem w mojej rodzinie gdy zmarł mój dziadek (a ciotka która miała się zająć jego mieszkaniem płaciła wszystkie rachunki nie zastawiając się za co. Tak, że z rozpędu zapłaciła też przeszło 90zł za telefon stacjonarny na którego umowa była rozwiązana już
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dr_alexey: Kurcze jak tak patrzę na te wszystkie wasze problemy to stwierdziam, ze mam zajebistego oparatora (lokalnego), zrobiłem test i wyszło mi teraz
download 48Mb/s upload 8Mb/s płace niecałę 50
że co XD
Ale przyznam szczerze, że chyba nigdy nie pisałem tak skrupulatnie pisma do kogokolwiek.
Daty pisałem tradycyjnie, a tuż obok w nawiasach słownie. Numery umów i aneksów to chyba ze 20 razy sprawdzałem, czytałem wielokrotnie wypowiedzenie czy nie ma jakiejś literówki...
Ktoś się zapyta po co? A po to, bo Orange lubi odrzucać już przyjęte wypowiedzenia pod byle pretekstem, np. bo nie zgadza