Magicy często przy swoich sztuczkach używaja nafty, takiej samej jak do tych zapalniczek. Ogień ma stosunkową niską temperaturę więc sekundowy kontakt ze skóra nie powoduje oparzeń
@tomkowz: Tak, też o tym myślałem. Ale zauważ że musiał sobie ten paluch jakoś na koniec sztuczki obsmarować zajzajerem, inaczej by mu sie podhajcował podczas wywijania.
Komentarze (63)
najlepsze
Czy jest na sali ekspert? W jaki sposób przeniósł ogień na palec i przez chwile go podtrzymał?
Komentarz usunięty przez moderatora