Pierwszy przykład z detektorami wyjaśnij na pojedyńczych fotonach i jestem w stanie to zrozumieć. Dlaczego więc gość zmodyfikował je na fale w drugim eksperymencie myślowym i dlaczego przy tym drugim kawałku szkła nie bierze pod uwagę "odbijających się fotonów" tylko te przechodzące na wylot? Nie rozumiem tego fragmentu.
@paninzynier: Modyfikuje na fale, ponieważ tak sobie tłumaczono przed rozwojem mechaniki kwantowej wyniki eksperymentalne, które przy odpowiednim dobraniu szkiełek powodowały przejście całego światła tylko do drugiego detektora (fazy dwóch rozdzielonych wiązek światła się przesuwały względem siebie i fale światła wzmacniały się w kierunku jednego detektora i kasowały w kierunku drugiego) Następnie wykonuje eksperyment z pojedynczymi fotonami: 1. puszcza pojedyncze fotony, który zawsze trafiają jednak tylko do jednego detektora za drugim szkłem
Pierwszy przykład z detektorami wyjaśnij na pojedyńczych fotonach i jestem w stanie to zrozumieć. Dlaczego więc gość zmodyfikował je na fale
Bo właśnie taka jest cecha światła. W jednym momencie zachowuje się zarówno jak foton, oraz jak fala. Musisz uwierzyć na słowo ;-) Fachowo nazywa się to dualizmem korpuskularno-falowym.
Cząstki zachowują się niedeterministycznie. Ale gdzie jest granica (np. zdefiniujmy ją jako wielkość obiektu) gdzie układ zachowuje się deterministycznie. Popchnięta kula aluminium będzie miała z góry określony tor.
@atpl77: Skoro cała materia jest złożona z cząstek podlegających prawom mechaniki kwantowej, to nie istnieje taki obiekt. Po prostu w skali makro wypadkowa funkcja opisująca prawdopodobieństwo wystąpienia obiektu w przestrzeni jest bardzo "jednoznaczna".
Cząstki zachowują się niedeterministycznie. Ale gdzie jest granica (np. zdefiniujmy ją jako wielkość obiektu) gdzie układ zachowuje się deterministycznie.
@atpl77: Nie ma dowodu na to, że cząstki zachowują się niedeterministycznie. Co więcej taki dowód nie może istnieć (na to dowód istnieje :)). Granicy też nie ma, bo spokojnie można sobie założyć, że wszystko jest deterministyczne do samego dna.
To co wydaje się niedeterministyczne to wynik POJEDYNCZEGO pomiaru kwantowego. Otóż nie potrafimy
Komentarze (188)
najlepsze
Następnie wykonuje eksperyment z pojedynczymi fotonami:
1. puszcza pojedyncze fotony, który zawsze trafiają jednak tylko do jednego detektora za drugim szkłem
Bo właśnie taka jest cecha światła. W jednym momencie zachowuje się zarówno jak foton, oraz jak fala. Musisz uwierzyć na słowo ;-) Fachowo nazywa się to dualizmem korpuskularno-falowym.
@atpl77: Nie ma dowodu na to, że cząstki zachowują się niedeterministycznie. Co więcej taki dowód nie może istnieć (na to dowód istnieje :)).
Granicy też nie ma, bo spokojnie można sobie założyć, że wszystko jest deterministyczne do samego dna.
To co wydaje się niedeterministyczne to wynik POJEDYNCZEGO pomiaru kwantowego. Otóż nie potrafimy