Wybrane konstytucyjne prawa i wolności w orzecznictwie TK w latach 1986–1997
Czyli rzecz o tym, jak do 1997 r. TK wywodził (niezawarte w Konstytucji PRL i Małej Konstytucji) niektóre prawa i wolności obywatelskie, zasady prawidłowej legislacji itp.
s.....2 z- #
- #
- 147
Komentarze (147)
najlepsze
Zastanawiam się dlaczego KOD nie ma swoich ludzi od robienia tego rodzaju materiałów. 90% zarzutek PiS da się w podważyć po prostu przedstawiając fakty.
Nie wiem czy to już było na Wykopie prezentowane?
http://trybunal.gov.pl/newsletter-artykuly/art/8828-komunikat-sprostowania-btk-2/
http://trybunal.gov.pl/newsletter-artykuly/art/8827-komunikat-sprostowania-btk/
Ale pisząc taki komentarz jednoznacznie sam wskazujesz, że od merytoryki wolisz śmieszkowanie
@NieBojeSieMinusow
Śmiało zapraszam do merytorycznej dyskusji.
Do obu panów powyżej i autora znaleziska ( @stekelenburg2 ):
Jak zapewne koledzy zauważyli TK w okresie transformacji ustrojowej odegrał ogromną rolę. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że w konstytucji z 1997 r. jego uprawnienia zostały w sposób bardzo wyraźny ograniczone. W mojej ocenie był to wynik obawy autorów projektu konstytucji o
Nie będę wchodził w dyskusję o historii TK, to dla mnie mało istotne. W wykopalisku masz czarno na białym jak wielka jest rola TK dla demokratycznego państwa prawa, trudno tu coś dodać.
Fakt, jesteśmy świadkami przedefiniowania TK. Przedefiniowania polegającego na całkowitym jego paraliżu i podporządkowaniu, bo jak nazwiesz pisowskie pomysły jak np. rozpatrywania spraw tylko w kolejności? Powody do
Poza tym wtedy chyba trzeba byłoby przedstawicieli władzy ustawodawczej i wykonawczej wyposażyć w analogiczne uprawnienia. Czy coś takiego (uwzględniając wysoki mandat społeczny sejmu i jeszcze większy prezydenta) byłoby dla Ciebie akceptowalne?
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale ten tekst raczej sugeruje, że trybunał zamiast pilnować konstytucji to do jej intepretacji dodawał treści w niej niezawarte. Tak to chyba nie powinno działać. Jak coś powinno być w konstytucji to trzeba to dodać, jak nie ma, to tego nie ma. A nie nie ma tego w konstytucji ale zdaniem trybunału jest.
Skoro mamy już takie wartościowe wykopalisko, to pozwolę sobie jeszcze podnieść poziom dyskusji i dodać w powiązanych i tutaj jeszcze jeden tekst (zawsze to bardziej pożyteczne zajęcie niż roztrząsanie życiorysu Rzeplińskiego)
http://www.marszalek.com.pl/przegladprawakonstytucyjnego/ppk4/02.pdf
Nie czytasz tekstu, na który odpowiadasz. Jeszcze raz: TK nie ma
nie lisa tylko wydziału prawa uj, uwr, uw, uam, sądu najwyższego, naczelnej rady adwokackiej, biura legislacji senatu i krajowej rady sądownictwa.
@IIGuardianII:
Komentarz usunięty przez moderatora