Fekalia, głód i analfabetyzm. Jak NAPRAWDĘ wyglądała służba w Armii Czerwonej?

Rosjanie do dzisiaj są dumni ze swoich żołnierzy, pogromców faszystowskiej bestii. W przekazach propagandowych czerwonoarmiści to sprawni, groźni, doskonale wyszkoleni wojownicy. A jak to wyglądało w rzeczywistości? Poborem do Armii Czerwonej zajmowały się okręgowe komendy uzupełnień....

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 226
Komentarze (226)
najlepsze
Idzie radziecki żołnierz w jednym bucie. Widzi to żołnierz amerykański i się pyta:
- Co, zgubił?
A Rosjan: Nie, znalazł ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A co do Niemców... mój dziadek znał niemiecki, więc Niemcy przychodzili do niego i KUPOWALI (!) produkty rolne
Komentarz usunięty przez moderatora
"Problem w zrozumieniu Rosjanina jest taki, że nie bierzemy pod uwagę faktu że on nie jest Europejczykiem, ale Azjatą i dlatego myśli pokrętnie. My nie możemy zrozumieć Rosjanina bardziej niż Chińczyka czy Japończyka i od kiedy mam z nimi do czynienia, nie miałem żadnego szczególnego pożądania zrozumienia ich poza
To o czym Patton mówi, to wynik wymordowania i odsunięcia od władzy wykształconych elit rosyjskich i chorej idei komunizmu, a nie azjatyckiego sposobu myślenia Rosjan. Chociaż Rosjanie nie należeli do kultury zachodniej europy, ale nie zmienia to faktu, że ich kultura
Przeliczmy proporcjonalnie do liczebności ludności, to pogadamy.
W kulturze nie wiem, bo ciężko to stwierdzić, ale oprócz Lema, który zamknął się w niszy SF, nie ma chyba znanego na całym świecie
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zapiski_oficera_Armii_Czerwonej
Tak a propos, przytoczę jeszcze ciekawostkę naukową, którą sąsiadka mojej ciotki usłyszała na sympozjum naukowym PAN w Suwałkach:
- Co to jest: nie mieści się do dupy i nie świeci?
A przecież Suworow zdradzał największe tajemnice Rosji(zawsze po lini Moskwy oczywiscie, czyli tlumaczenie klęsk) i nawet ma wyrok śmierci za zdrade(od 30 lat, a Litwinienkę za #!$%@? o Czeczenach...)
@23cmwzwisie: No tak, twierdzenie, że ZSRR chciał zaatakować zachód jest bardzo po linii Moskwy...
Ilicz Wladymirowicz Rowerow.
Dzieki niemu znamy cos takiego, jak pompka Rowerowa.
edit: czas przeszły, sorki, nie doczytałem. Podobno niezła szutka z niej była. Taka Paryżanko-Warszawianka przedwojenna.