Mówcie sobie co chcecie, ale nienawidzę takich #!$%@? ojców. Sam tak miałem. Mieszkam w małej miejscowości, około 600 mieszkańców, znajomych prawie brak, miejsc na jakiekolwiek wyjście brak, rodzice nie organizowali mi żadnych rozrywek, ba nawet do rodziny nie jeździliśmy częściej jak raz na 2 lata to siedziałem i grałem, a ojciec dostawał białej gorączki że "te gry niszczą mu syna". Przestał, dopiero gdy byłem od niego silniejszy, i mogłem mu się bez
@Immun: Nie. Nie starałem się na nich zwalić nic, i na początku nawet rozumiałem ich decyzje. Chciałem się zająć czymkolwiek, i zrobiłem sobie z jedynym chłopakiem w moim wieku z tamtej okolicy ciężarki z piasku i taką mini "siłownie", byleby tylko zabić czas. Ale to tyle. Kompletnie nie mieliśmy co robić. Miałem wybór, albo siedzieć w domu i grać na komputerze, albo przystanąć do towarzystwa typowych sebów i matich, którzy pili
@kamil062: Tak. Konsolę zniszczył młotem, bo syn się wydziera... Zwłaszcza, że u nich takie darcie mordy to często jest normalna mowa. Poza tym nie syn to nagrywa, tylko ktoś trzeci - jak ktoś tego nie dostrzega od razu, to na końcu filmu widać, że osoba filmująca przemieszcza się z kamerą.
Podsumowując. W pokoju siedzi ktoś i filmuje pokój dla beki, bo synalek zaraz wejdzie z konsolą i będzie darł mordę. Potem,
@Menypeny: nie ma co tłumaczyć, syn krzyczy przestań a ojciec wali młotem... Po ubraniu i kolorze włosów syna można coś wywnioskować o nim. Bezrobotny, pracuje pewnie dorywczo na budowach, gra w pachinko i na konsoli non stop. Oczywiście nie dokłada się do niczego, mieszka we własnym pokoju-#!$%@? razem z rodzicami a jest już pewnie po trzydziestce.
edit: obejrzałem wersję dłuższą - blondyn mówi, że pracował dorywczo i kupił sobie prezent świąteczny
@Dezynwoltura: wiesz, nikt normalny no może z wyjątkiem gwiazd show biznesu itp nie farbuje włosów. Po tym już wiem, że on ma pewnie na fejsbuku ustawione "samuraje nie pracują" i pewnie absolwent "wyższej szkoły picia sake i karaoke". Takich jest wielu lekko nadpobudliwych, którzy łatwo się ekscytują. Może to i jakaś choroba psychiczna.. To wygląda na pokój w mieszkaniu, ciężko ocenić ale #!$%@? można się spodziewać
@salvatore: po pierwszym jeb już nie działał, wiec co za różnica czy się rozleciał czy nie. Z reszta dzisiaj to wszystko jest klejone z modułów. Prędzej właśnie stary sprzęt się rozpadał na kawałki, Jedyną przeszkodą mogła być pancerna obudowa, a w środku wszystko osobne podzespoły. Widziałeś kiedyś Atari albo Pegasusa od środka :D
Wbrew temu co się mówi o dzisiejszym sprzęcie to nie wszystko jest aż takie delikatne. Mój telefon (Samsung)
@dorotka-wu: bez przesady, wygląda jak u nas 80% typa w latach 90. Zawsze może być gorzej. Mógłby farbować włosy na róż/fiolet i być obleśnie gruby, jak jeden wykopek ( ͡°͜ʖ͡°)
@krk_mateusz: Dla mnie pokazuje fakt, że możesz sobie jechać z dzieciakiem spokojnie metrem, a jakiś kretyn zrobi Ci z ukrycia zdjęcie i wrzuci w sieć dla atencji.
Komentarze (206)
najlepsze
Podsumowując. W pokoju siedzi ktoś i filmuje pokój dla beki, bo synalek zaraz wejdzie z konsolą i będzie darł mordę. Potem,
Komentarz usunięty przez moderatora
#grammarnazi
Po ubraniu i kolorze włosów syna można coś wywnioskować o nim. Bezrobotny, pracuje pewnie dorywczo na budowach, gra w pachinko i na konsoli non stop. Oczywiście nie dokłada się do niczego, mieszka we własnym pokoju-#!$%@? razem z rodzicami a jest już pewnie po trzydziestce.
edit: obejrzałem wersję dłuższą - blondyn mówi, że pracował dorywczo i kupił sobie prezent świąteczny
To wygląda na pokój w mieszkaniu, ciężko ocenić ale #!$%@? można się spodziewać
Wbrew temu co się mówi o dzisiejszym sprzęcie to nie wszystko jest aż takie delikatne. Mój telefon (Samsung)
"zetnij ten kanarkowy blond bo będziesz miał po konsoli"
Nie mogłem się powstrzymać.
https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwiK6Z2jh_DJAhWL93IKHfm-CWYQjRwIBw&url=http%3A%2F%2Fwww.wykop.pl%2Fwpis%2F15657629%2Fna-fali-popularnosci-zarzutka-otworz-w-nowym-oknie%2F&psig=AFQjCNHh1-_XFqSbjvOkRhU-fp5KTjSBsA&ust=1450893930717643
albo za duzo SAKE ( ͡° ͜ʖ ͡°)