Jeden z ostatnich żyjących egzekutorów AK szczerze o likwidacji zdrajców

Lucjan Wiśniewski, pseudonim "Sęp", przeżył w życiu naprawdę wiele, a śmierć towarzyszyła mu niemal na co dzień. Tacy, jak on, likwidowali zdrajców. 90-latkowi, jednemu z ostatnich żyjących egzekutorów, pamięć nie szwankuje - ze szczegółami odsłania kulisy wojennych akcji.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 84
Komentarze (84)
najlepsze
No wręcz nieprawdopodobne że jeden strzał w potylicę okazał się śmiertelny... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Czyli w sumie #!$%@? wie w sumie kogo zabił ten dziadek... ja tam rozumiem, że wojna to wojna, ale jaka jest gwarancja, że gineli tylko szpicle i kolaboranci a nie np.
Czytałem kiedyś natomiast wyznania jednego z egzekutorów (albo kogoś z jego bliskich), że najbardziej szkoda mu było zdrajców, którzy nie zasługiwali na śmierć, ale nie mogli żyć.
Chodziło o takich, którzy donosili, bo byli do tego zmuszani.
Z resztą w tym klimacie jest nawet film z Dorocińskim i Rosatti w rolach głównych.
PS podobnie wysoki odsetek PRZEŻYWALNOŚCI jest wśród politykierów i pożal się boże "dowódców" bohatersko prących do wojny z silniejszym wrogiem albo wysyłających dzieci na śmierć do powstania - ale skoro tacy są po latach poważani
Wykop, chwała bohaterom i mam nadzieję, że nie trzeba będzie znów do Niemców strzelać...
Komentarz usunięty przez moderatora