uwielbiam brain washing i takie "tematyczne strony"
jasne ze czesciowo maja racje ale to fanatyczni pomylency ktorzy uzywaja powaznego tematu (nota bene gowno robiac w tym kierunku) do ugrania wlasnych celow
tak samo jak eko-ludki co na kazdym plakacie i filmie pokazuja, slonko,zielen,liscie,puszcze,jeziorko.... zapominajac o tym ze cyjanek,siarke,sepy rekiny i zdychajace antylopy to takie samo dziecko "natury". To jest dopiero festiwal egocentrycznosci, pokazywac co sie paru osobom estetycznie podoba i wmawiac ze
Mamy ekoterroryzm, który wymusza różne d!#$$ne przepisy vide "żarówki energooszczędne".
Rodzi się też wegeterroryzm, czyli wmawianie ludziom, że prosiak służy do przytulania, a nie do smażenia (gotowania, wędzenia czy innej obróbki termicznej).
Problem jest taki, że świat jest przeludniony - żeby mieć wystarczającą ilość jedzenia, trzeba hodować je masowo i w szybkim tempie. Jako, że trudno przyspieszyć rozwój roślin (może się da, ale na pewno nie masowo) - rosną one dosyć długo i nie zaspakajają głodu tak, jak białko zwierzęce. Wniosek? Gdyby wszyscy ludzie byli wegetarianami, to spora część umarłaby z głodu.
Komentarze (10)
najlepsze
jasne ze czesciowo maja racje ale to fanatyczni pomylency ktorzy uzywaja powaznego tematu (nota bene gowno robiac w tym kierunku) do ugrania wlasnych celow
tak samo jak eko-ludki co na kazdym plakacie i filmie pokazuja, slonko,zielen,liscie,puszcze,jeziorko.... zapominajac o tym ze cyjanek,siarke,sepy rekiny i zdychajace antylopy to takie samo dziecko "natury". To jest dopiero festiwal egocentrycznosci, pokazywac co sie paru osobom estetycznie podoba i wmawiac ze
Rodzi się też wegeterroryzm, czyli wmawianie ludziom, że prosiak służy do przytulania, a nie do smażenia (gotowania, wędzenia czy innej obróbki termicznej).