Zupełnie tolerancyjnie, w ramach ujednolicenia struktur bezrobocia próbowano zachęcić pewnie mniejszości do podjęcia aktywności zawodowej, ale to nie przyniosło skutków, więc walkę o równość trzeba było zacząć z drugiej strony.
A i bardzo dobrze, zaraz się okażę, że to biali pchali ich firmy do przodu i zysku, przez co budżet na tym zyskiwał. Jak w końcu te parytety 50% kobiet i 50% czarnuchów wejdą w życie to zastanie ich kryzys.
Komentarze (5)
najlepsze