Wieczorem zraszamy trawnik wodą, gdy już się ściemni bierzemy latarki i udajemy się na ten trawnik, powoli świecąc na ziemię poszukujemy dżdżownic, które wystawiają ponad ziemię część ciała, zdecydowanym ruchem chwytamy dżdżownice i wyciągamy ją. Sposób praktykowany w czasach mojej młodości, kiedy to co tydzień jeździło się na ryby.
Komentarze (61)
najlepsze
@dzieju41: Nigdy nie rób tego w Australii. Nigdy :P.
i miłość
ten gość połączył pasję straszenia robaków połączył z miłością do robaków, a ich związek trwa już 25 lat, zazdroszczę