Jasienica: Mały warzywniak kontra Biedronka
Na razie Biedronce nie udało się wykurzyć z jej sąsiedztwa małego warzywniaka. Nie pomogło zasłonięcie budki ani tirem, ani płotem, ani nawet reklamowymi banerami. Przedsiębiorca był sprytniejszy i zrobił do niej... boczne wejście.
luka-80 z- #
- #
- #
- #
- #
- 96
- Odpowiedz
Komentarze (96)
najlepsze
Postawiła płot na SWOJEJ działce i tyle. Do tego od strony SWOJEGO parkingu. Czemu ktoś ma korzystać z ich parkingu kto nie jest ich klientem (i np urywać lusterka autom idąc do warzywniaczka)?
@luka-80: i prawidłowo, a tak przyjda wymacają i stwierdzą że wezmą jutro... a potem pytania czemu taki gównotowar na tych półkach z owocami i warzywami...
@GeraltRedhammer: nie ja to tak odbieram, tylko taka jest rzeczywistość. Materiały o tym warzywniaku przewijają się przez różne media już od jakiegoś czasu. Właściciel warzywniaka próbuje robić z siebie jakiegoś herosa, który walczy z molochem zamiast po prostu prowadzić swój biznes jak należy. Widziałem niejeden warzywniak tuż obok biedronki i jakoś o żadnym innym nie widziałem materiałów na wykopie. Tylko wszyscy inni zajmują się swoją
To tak jakby przy prywatnej działce postawić warzywniak i ludzie kupujący w nim chodzili po waszej prywatnej działce, a gdy
No dobra, to teraz napisz, czy ciebie stać na swojski produkt?
Podejrzewam, że tak.
I co kupisz? Byle g---o kiełbasiane w Biedronce, czy zdrową żywność obok pięć złotych droższą i 2 zł za ogórki i pomidory??
On się chce z nimi porozumieć, ale oni nie chcą. Bo po co? Odgrodzą się stałym płotem i tyle.