30 tys. złotych dla suflerki Komorowskiego
Jowita Kacik, która w kampanii Bronisława Komorowskiego podpowiadała prezydentowi jak zachować się na ulicy podczas rozmów z wyborcami, zarobiła 30 tys. złotych – wynika z finansowego sprawozdania z kampanii wyborczej.
masterxx z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 49
Komentarze (49)
najlepsze
@sermaciej: Panowie tak poważnie? Temat był walkowany dziesiątki razy. "Manipulacja wizerunkiem przeciwnika" no ludzie. Plus to piękne zdjęcie. To, że za tymi oszolomami stała ta Pani to fakt a nie domysły. Tylko jak widzę dla Was musiałaby stać za nimi tak blisko jak za Komorowskim i podpowiadac im zza pleców "krzycz głośniej". Chociaż wcale nie jestem pewien, że i wtedy nie wolalibyscie o dowody i źródła.
30 000 to wystarczyło 10 dni pracy, a chyba podczas kampanii wyborczej pracowała dłużej, więc stawka nie była wygórowana.
Przecież ona musiała się nim zajmować jak dorosłym z mentalnością ośmioletniego dziecka. Zabrakło jej na kilka dni, to Bronek zaczął się nie zgadzać na brak zgody na jego zgodę. Tej kobiecie zresztą powinni dać dodatek do pensji, za pracę w trudnych warunkach.