Co roku dochodzę do wniosku, że chociaż nie wiem jak bardzo bym się starał zrozumieć ludzi taplających się w błocie, nie mogę ich zrozumieć. Ktoś może mnie oświecić, co przemawia do głów tych ludzi?
@#!$%@?: Nie staraj się zrozumieć wszystkich ludzi bo zwariujesz, to bezcelowe, ja to odbieram jako ciekawe zjawisko i tyle. Gdyby świat składał się tylko z ludzi niechcących kąpać się w brudnej wodzie to byłby nudny.
@marwoj135: #!$%@?, byłem i będę psioczył. Spęd, a nie festiwal. Ludzie przez te kilka dni się zachowują jak patologia i jeszcze próbują to tłumaczyć jako wolność.
@Radbard: A powiedz mi (z ciekawości pytam) kiedy byłeś pierwszy raz? Mam wrażenie "nowi" trochę nie czują klimatu. Mam na myśli to, że zawsze tam się jeździło na taki "spęd" właśnie. To, że to jest festiwal to było na 2-3 miejscu. Liczyli się ludzie. Jak ktoś poczuł klimat jai był 12, 10 czy nawet 5 lat temu to już będzie czuł go zawsze i patologia mu go nie przesłoni. Nie
Spieprzać z tym brudem. Szkoda, że nikt nie mówi nic o muzyce. A to szósta liga. Nie dziwne, że nikt na Zachodzie poważnie tym dziadostwem się nie zajmuje. PS. muszę o to zapytać: czy zagrał jak co roku zespół o nazwie Carrantuohil czy jakoś tak?
@ChinskiAgrest: Są różne gusta, tak samo jak i różne koncerty na wielu scenach festiwalu. Jednym się spodobał Dream Theater, innym Within Temptations. Dla tych, co lubili mocne granie świetny był występ Eminence. Ci co wolą bardziej elektroniczne rytmy był fenomenalny Modestep, a jak ktoś woli melancholijne nuty to i Mela Koteluk dała czadu. Co kto lubi.
Po tym co zobaczyłem przez pół minuty siedziałem w ciszy. Ostatnio myślałem, że takim typowym przykładem patologii był chłopak co sobie zrobił skaryfikację twarzy, żeby wyglądać jak Popek. Teraz chyba jednak jest to Woodstock. Brud, niszczenie wszystkiego dookoła, śmiecenie, mało osób tam wygląda na zadbanych, używki wszelkiego rodzaju, brzydkie laski latające z cycami na wierzchu. Też jestem młody i lubię wyszaleć się, ale no bez przesady. To nie jest wymówka dla patologii.
@WhirPool: najpierw ktoś nagrywa brudstok gdzie widać syf i brudasów, a pózniej wymaga od osób oglądających film by oceniali cały festiwal pozytywnie :D
Komentarze (253)
najlepsze
Moze tez takie troche odchamianie sie od codziennosci ;)
Ludzie przez te kilka dni się zachowują jak patologia i jeszcze próbują to tłumaczyć jako wolność.
Mam wrażenie "nowi" trochę nie czują klimatu. Mam na myśli to, że zawsze tam się jeździło na taki "spęd" właśnie. To, że to jest festiwal to było na 2-3 miejscu. Liczyli się ludzie. Jak ktoś poczuł klimat jai był 12, 10 czy nawet 5 lat temu to już będzie czuł go zawsze i patologia mu go nie przesłoni. Nie
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
hmmm może i 20 liga ?
@haakenn: "puszczalskość" to cecha charakteru, jest niezależna od miejsca przebywania.