Wyraźnie w artykule napisane, że za to że w piątek krócej, to w inny dzień tygodnia do 17 można załatwiać sprawy. Nawet jeśli nie to było powodem takiej zmiany (a zwykła chęć dłuższego weekendu), to efekt wyszedł bardzo dobry i można załatwić chociaż w jeden dzień sprawy bez brania urlopu.
@kynx: Ktoś tu nie czytał dokładnie( ͡º͜ʖ͡º). Nie chodzi o Wielki Piątek tylko KAŻDY piątek, a to jest jednak różnica. Te ucięte godziny są odrabiane w inne dni więc dla mnie to jest w porządku.
"Sklepy, kina, restauracje itp. są czynne znacznie dłużej niż do 17.00 - mówi Łaszek. - Zatem wydłużenie godzin pracy do późnego popołudnia niewiele pomaga. Inaczej byłoby, gdyby urzędnicy dyżurowali jednego dnia np. do 20.00."
to może do 22, albo do północy, bo ktoś najpierw pójdzie do kina, a później do urzędu ? No bo wiadomo, jazda na "urzędasów nierobów" musi być dla zasady. Z resztą w pt popołudniu to mi się nawet
@kawazrana: Ale w pracy często ludzie siedzą tak że wliczając dojazd z pracy do urzędu i tak nie zdążą nierzadko na 17:00 a cudem na 18:00. W ogóle bezsensem jest praca urzędów w godzinach pracy ludzi bo sporo ludzi i tak siedzi w tym czasie w pracy. Praca w urzędach z założenia winna być zmianową bo gro ludzi nie ma kiedy czegokolwiek załatwić w urzędzie bo albo siedzi albo nie
Dziś byłem w urzędzie pracy. Na drzwiach wisi kartka - Pokój numer 12 - stanowiska nr. 28.29.30.31. Wziąłem numerek z automatu, patrze. czekają 4 osoby. Ok szybko pójdzie. Czekałem 40min. bo jedna baba obsługiwała wszystkich, a trzy inne siedzą i gapią się w monitor popijając kawkę. Od razu chciałbym zaznaczyć, żadna nawet nie wklepywała nic do komputera bo się przyglądałem. Na drzwiach oczywiście też kartka. W piątki petenci przyjmowani są do godziny
@nerwuss: A co myślałeś? Że wszystkie nagle rzucą facebooka i wezmą się za twoją sprawę? Pilnuj kolejki i nie narzekaj na urzędników bo znajdą na ciebie jakiś paragraf.
W Czechach to standard. Piątek to dzień na odbiór dokumentów czy też przyniesienia ich a jak chce się coś załatwić to kiwają głową. Dla polaków może to dziwne ale u nich tak mają już zwyczaj.
Komentarze (46)
najlepsze
@hind: Myślałem że was rozwiązali
to może do 22, albo do północy, bo ktoś najpierw pójdzie do kina, a później do urzędu ? No bo wiadomo, jazda na "urzędasów nierobów" musi być dla zasady. Z resztą w pt popołudniu to mi się nawet
Wziąłem numerek z automatu, patrze. czekają 4 osoby. Ok szybko pójdzie. Czekałem 40min. bo jedna baba obsługiwała wszystkich, a trzy inne siedzą i gapią się w monitor popijając kawkę. Od razu chciałbym zaznaczyć, żadna nawet nie wklepywała nic do komputera bo się przyglądałem.
Na drzwiach oczywiście też kartka. W piątki petenci przyjmowani są do godziny
piątek 6-13
poniedziałek 12-21
reszta dni "normalnie" ;)
(ale w poniedziałek do 16-tej).