Utracił nogę w wypadku i... pojechał dalej
Japoński motocyklista dopiero po przejechaniu dwóch kilometrów od miejsca wypadku spostrzegł, że stracił w nim nogę.
artuditu z- #
- #
- #
- #
- 7
Japoński motocyklista dopiero po przejechaniu dwóch kilometrów od miejsca wypadku spostrzegł, że stracił w nim nogę.
artuditu z
Komentarze (7)
najlepsze
"mój pradziadek zrobił lepszą rzecz : poszedł do lasu na grzyby, w kciuk ukąsiła go żmija, nie namyślając się wiele najpierw zabił siekierą żmiję, póżniej odrąbał sobie kciuk, a okaleczoną rękę wsadził do mrowiska leśnych mrówek - jad został przez mrówki usunięty - świadkiem tego był mój ojciec, kiedy był jeszcze chłopcem ( w czasie II wojny swiatowej). I żył jeszcze pózniej pradziadek do 1960 roku, a zmarł
czasami tez tak mam ale raczej z jakims zadrapaniem, jakbym stracil noge raczej bym zauwazyl. zawsze przy wiekszym bolu patrze co sie stalo.